Był czas gdy na sam jego zapach miałam mdłości, w przedszkolu podawano go na podwieczorek i wpadałam w histerię. Kalafior bo o nim tu mowa to jedno z tych warzyw, które dzisiaj lubię najbardziej. Najchętniej w dobrze przyprawionej wersji, z kolorowymi i pachnącymi dodatkami. To bardzo szybkie w przygotowaniu danie zrobiłam z myślą o lunchboxie. Wykorzystałam przepis z książki "Lunchbox na każdy dzień. Przepis inspirowane japońskim bento", której autorka jest Malwina Barela. Sama książka jest naprawdę skarbni... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)