Pada, świeci słońce, znowu pada, dzień niepodobny do dnia, ubrania chowam do szafy i wyjmuje z powrotem. Lato nie podobne do lata... Cieszą truskawki, smakują czereśnie, dobrze, że przetwory już częściowo za mną bo trafiłam na truskawy te słodkie i pełne słońca. Dojrzewam tez do myśli o zakupie suszarki do owoców i warzyw. Tak jak zmienna jest pogoda tak i ochoty na jedzenie w domu panują zmienne. Raz coś lekkiego i świeżego a raz smażony kotlet i ciacho z kremem. O kotlecie dzisiaj tez usłyszycie tymczase... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)