Po wieczornych przejściach jestem koszmarnie zmęczona. Kto by przypuszczał, że o 22.20 będę wzywać ślusarza?! na szczęście pan technik szybko dotarł na miejsce i otworzył drzwi naszego mieszkania. Kwota usługi trochę wbiła w ziemię ale cóż było robić skoro klucz włożony do zamka ani drgnął... Korzystając z czasu jaki dało mi oczekiwanie na pogotowie zamkowe upiekłam bułeczki. Tym razem z przepisu znalezionego w Weranda Country nr.3/2017. Delikatne, lekko słodkie, do porannej kawy idealne :) Bułeczki drożdżow... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)