Początek weekendu trzeba uczcić. Proponuję hamburgery wołowe. Hamburgery bez jajka z prima wołowiny, mielonej przez grubo sito. Przyrządzam je z wołowego karczka. Lekko przerośnięte tłuszczem mięso idealnie pasuje na hamburgery, które grilluję dosłownie 4 minuty. Dodatki jak zwykle, co kto lubi. Moje dzieci lubią texmex czyli hamburgery wołowe z boczkiem i ostrym sosem chili. Do hamburgerów oczywiście muszą być chrupiące frytki. Przygotowałam je dzisiaj trochę inaczej, bo w piekarniku. Dla naszej sporej grom... czytaj dalej...
Molekularny biolog z wykształcenia, kulinarna blogerka z zamiłowania