Tak jak postanowiłam tak robię. Chcę przybliżyć swoim młodszym krewnym i znajomym ( w tym i wirtualnym ) możliwości przygotowywania smacznych posiłków przy ograniczonych środkach finansowych. Często w rozmowach wypływał problem ,że proponuję ciekawe dania ale nie wszystkich stać na kupowanie łososia, polędwicy czy orientalnych przypraw .Pokazywałam już przy wielu przepisach, że jeśli dobrze zorganizujemy sobie pracę to czasem mamy prawie darmowe posiłki ,które smakiem niczym nie ustępują tym wyszukanym. Dziś dalszy... czytaj dalej...
Jest bardzo wiele rodzajów mięsa, począwszy od najbardziej popularnej w Polsce wieprzowiny czy drobiu, kończąc na mniej popularnej wołowinie, jagnięcinie lub cielęcinie.
Czytaj dalej...Sałatka z kurczakiem ma wielu swoich "wielbicieli", zarówno wśród tych, którzy dbają o linię, jak i wśród tych, którzy kalorii nie liczą.
Czytaj dalej...Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .
Witaj:)No to jest pomysł super,ciekawy i smaczny bardzo.Zgadzam się z tym że takie obrane kawałeczki kurczaka wykorzystuje się do końca. Serdeczne pozdrowienia.Yanisia
U mnie to już nawyk.Obieram to miesko i zbieram w specjalnym pojemniczku w zamrażarce. Potem robię farsze do pierogów, krokietów, pyz itd. Nawet pasztety z nich robię po dodaniu wątróbki i kawałka boczku.Ważne, że nic się nie marnuje.Podpowiadam tylko wszystkim, że obierać mieso należy na ciepło bezpośrednio po wyjęciu z wywaru( zupy) bo wtedy najłatwiej odchodzi - jak wystygnie to jest to mordęga).
Ciekawy pomysł jak zwykle!! Widzę, że natka też ma już drugie życie :D
Beata- masz rację - podwiędła , a szkoda mi było wyrzucić . Zawsze to witaminki. A jak zmieliłam to nie widać czy była sprężysta czy nie :)