Och, długi majowy weekendzie. Dziękuję Ci za te urocze kilka dni, które mogłam spędzić w domu dzięki Twojej nieuprzejmości i zawianiu mnie wiatrem, deszczem i czymś tam jeszcze. Dziękuję mojemu mężowi, który z troski o własne zdrowie psychiczne, zabierał z domu siebie i dzieci przez te kilka dni. Że czytał wieczorem im bajki i jadł z nimi obiady gdzieś w przydrożnych barach. Dziękuję dzieciom, które widząc mój rozpaczliwy stan, omijały mnie z daleka. Dzięki temu wczoraj mogłam się z nimi wyściskać, jakbym ... czytaj dalej...
Jest to popularna potrawa szczególnie na Pomorzu i Kaszubach, co nie znaczy, że gości ona na stołach w całej Polsce.
Czytaj dalej...Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...