Przepis na : obiad
I dobrze myślał. Chociaż początkowo wielkiego ptaka planowaliśmy mieć na świąteczny obiad, to mała obsuwa logistyczna przesunęła jego spożycie na weekend. Przekopałam setki blogów kulinarnych, aby dowiedzieć się czegoś więcej o przyrządzeniu tego ptaszyska. Wspólnymi siłami, bo tym razem zaangażowałam Misia do dźwigania ;) wyszło nam cosik takiego... Zanim przejdę do przepisu nadmienię, iż przygotowanie indyka to nie lada wyzwanie logistyczne oraz siłowe. Moje przygotowania trwały 3 dni, a podnieść prawie 7- k... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...