rezygnując z tego pomysłu na obiad można paluszki rybne przygotować samemu. Na pewno będą zdrowsze i możliwe, że smaczniejsze. Domowe Paluszki Rybne - Składniki : 450 g filetów z białej ryby 2 ugotowane ziemniaki (ok. 200 g) 2-3 łyżki bułki tartej 1 łyżka kaszki manny(...)duże jajko pieprz vegeta koperek pietruszka bazylia (ewentualnie gotowa przyprawa do ryb) Domowe Paluszki Rybne - Sposób przygotowania: Rybę mielimy, dodajemy rozgniecione ziemniaki, bułkę tartą, kaszkę, jajko, dodajemy ok. pół łyżeczki vegety, po szczypcie przypraw (opcjonalnie przyprawę do ryb) i dokładnie wyrabiamy. Z masy rybnej formujemy paluszki o szerokości ok. 14 x 4 cm (paluszki zmniejszą się podczas
Słodka Stronawersja jest oczywiście tworzona z kurczaka, jednak dlaczego nie zrobić jej w wersji rybnej... Ryba w takiej postaci zasmakuje nawet tym którzy za nimi nie przepadają, a i maluchom będzie łatwiej "przemycić" rybkę na obiad. Nuggetsy Rybne - Składniki: 3-4 filety z białej ryby vegeta koperek suszony pieprz panierka: ok. 2/3 szklanki mąki pszennej ok. 3/4 szklanki(...)bułki tartej jajko + ok. 3 łyżki mleka olej do smażenia Nuggetsy - Sposób przygotowania: Ryby pokroić w nieregularną dużą kostkę i i każdy kawałek pokryc przyprawami. Odstawić do lodówki na minimum 30 minut. Jajko wymieszać z 3 łyżkami mleka. Kolejno zanurzać kawałki ryby najpierw w mące, później w jajku, a następnie obtaczać w bułce tartej
Słodka StronaWracając z uczelni, skaczę w kałuże. Jak dziecko, nieco zbyt duże. Spływa deszcz po policzkach, miesza się ze słonymi łzami. Listopad. Zbiór poniedziałków z całego roku
W kuchni Karmel-itkiJesień. Tak melancholijnie. / Herbst. So melancholisch. Dziś zupełnie inaczej. Bo w dwóch językach: po polsku i niemiecku. Jako, że intensywnie uczę się języka naszych sąsiadów, biorąc
W kuchni Karmel-itkiSłońce próbuje nadaremnie przebić się przez grubą warstwę wrogich chmur. Zaraz zacznie padać - niebo szarzeje coraz bardziej, przy każdym mrugnięciu oka zmienia swój odcień. W końcu
W kuchni Karmel-itkiSpoglądam z niedowierzaniem za okno. Świat szary, bury, tak smutnie ponury... Aż żal opuszczaćswoich czterech ukochanych, ciepłych kątów.Listopad dobiega końca, a mnie dopada jesienna chandra
W kuchni Karmel-itkiOtwieram z niecierpliwością kopertę, zastanawiając się, co może skrywać. Jak to co? Nowiutka, świeżutka, jeszcze cieplutka książka wydawnictwa MUZA "Pysznie bez glutenu".Co do glutenu mam
W kuchni Karmel-itkiCo za dzień, co za dzień! Serce skacze do góry, wywija radosne koziołki, raduje się, aż bije w zawrotnym tempie. I choć za oknem deszcz, przygnębiająca
W kuchni Karmel-itkiDudnienie muzyki roznosi się po całej ulicy. Rozbawione towarzystwo śmieje się, stojąc w oknie i paląc papierosy. Stukają kieliszki, zabawa trwa - jedzenia zabraknąć nie może.Ekspresowo
W kuchni Karmel-itkiZa oknem plucha, szaro, buro i nieprzyjemnie. Zaczęło się - smutna jesień opanowała miasto. Złoto, miedziana czerwienie, ognisty pomarańcz zniknęły wraz z opadnięciem liści, pozostały jedynie pojedyncze
W kuchni Karmel-itkiDzwonek do drzwi. Wycieram wilgotne dłonie w kraciasty ręczniczek i poprawiając rozmierzwione włosy, podchodzę do nich. Zerkam przez wizjer, nazywany wulgarnie "judaszem" i aż rozpromieniam się
W kuchni Karmel-itkiKolejna propozycja na niecodzienne podanie ryby. Ostatnio coraz częściej zamiast pieczonej ryby podaję właśnie pieczoną. Tym razem ryba pokryta jest chrupiącą, orzechowo - ziołową skorupką. Rodzinka stwierdziła, że to chyba najlepsza wersja jaką jedli:) Składniki: 700g filetu z dorsza, 3 czubate łyżki bułki tartej, 3 gałązki rozmarynu, 250g orzechów włoskich, 1/2 pęczka natki pietruszki(...)włoskie drobno posiekać, dodać do bułki tartej. Dodać posiekaną natkę pietruszki, rozmaryn, skórkę startą z 1/2 cytryny oraz oliwę z oliwek. Doprawić solą, pieprzem i papryką, wymieszać. Kawałki ryby ułożyć w naczyniu do zapiekania, na wierzchu rozłożyć orzechową masę. Piec około 25 minut w temp. 180st. Inspiracja: Czasopismo "Gotuj krok po kroku
Z miłości do słodkościUsiądź obok mnie, zaraz czegoś spróbujesz. Nie licz na wódkę czy kupne wino, którego markę znają wszyscy, a które smakuje jak stary kompot. Usiądź i powąchaj
W kuchni Karmel-itkiCiepły bochenek, co dopiero wyjęty z pieca, już zniknął praktycznie w połowie. Nikt mu się nie oprze, kiedy tak czeka, czeka, aż wystygnie, wołając do Ciebie
W kuchni Karmel-itkiNie znoszę nudy. Nie umiem usiedzieć w jednym miejscu, nogi rwą się do marszu, ręce ciągną do pracy, umysł najlepiej odpoczywa przy innego rodzaju wysiłku. Najlepiej
W kuchni Karmel-itki