Jest ładnie. Gdy na niebie ciemne chmury, wieczór, ale jeszcze dość widno. Latarnie przy chodnikach już błyszczą, oświetlają drzewa, które teraz stały się pomarańczowe i zostawiają blask w kałużach. Jest ładnie. I pachnie, pachnie deszczem. I jeszcze cichutko grzmi i błyska się tak delikatnie. Przychodzi burza powoli, tak powoli i tak cicho... Jest ładnie. Brzęczenie muchy
Weganizm infantylnypewno jest kolorowo. A jeśli ktoś z Was kosztował kiedyś chorwackiego burka, to może być mile zaskoczony. Polecam!Wierzch:3 papryki pocięte w paski (ja miałam czerwoną, zieloną i pomarańczową)mieszanka marchewki, zielonego groszku i kukurydzyprzyprawy (wg uznania)2 łyżki koncentratu pomidorowego0,5 szklanki bulionu warzywnegooliwa do smażeniaZaczęłam od smażenia papryki przez dłuższą chwilę. Dorzuciłam marchewkę, groszek, kukurydzę, doprawiłam przyprawami
bastalenaktórym na dominować kolor zielony, ale oczywiście może zawierać składniki w innych kolorach. A ponieważ moja chrapka na blender 3w1 jest na prawdę duża, tak sobie myślę, że Pomarańczowa brukselka to może być za mało. Przypomniałam sobie o zalegającym w lodówce zielonym (!) barwniku spożywczym. Niestety kapryśne światło nie pozwoliło na wykonanie dobrego zdjęcia, bo na żywo jajka wyszły bardziej zielone
bastalenatwaróg półtłusty i ricotta)6 dojrzałych bananów (w tym 2 na "nadzienie')1 opakowanie cukru waniliowego (lub sok z 1 cytryny)5 łyżek cukru trzcinowego4 łyżeczki żelatyny40ml wrzątku1 galaretka pomarańczowa Pamiętacie Margarytkowy konkurs, w którym wygrałam blender? Dzisiejszy wpis powstał przy jego udziale.Jeszcze raz dziękuję Margarytko! Nie specjalnie lubię takie pozowane zdjęcia, ale inaczej się nie dało
bastalenaprzyklepać odrobinę sezamu na każde ciastko.Ciastka wkładamy do nagrzanego do 170C piekarnika i pieczemy 15-20minut. Po wyciągnięciu ciasteczek z piekarnika pozostaje już tylko przygotować herbatkę (ja wybrałam pomarańczową Earl Grey) i zajadać! Smacznego! :) Zapraszam do polubienia mojego profilu na facebook'u :) KLIK Serdecznie zapraszam do sklepu Gillian McKeith, gdzie możecie kupić bardzo wysokiej jakości produkty organiczne
Emcia Pichcipozbywając się grudek i nierówności. Przekładamy do rondelka z dżemem (najlepiej własnej roboty!) i lekko podgrzewamy. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia; możemy potem zmiksować na gładko jak w przypadku glazury pomarańczowej lub też zostawić owoce w całości. Gdy sernik będzie też już całkowicie zimny możemy przelać masę na wierzch ciasta i schłodzić w lodówce - najlepiej przez całą noc. Łasuchy muszą
sama złodyczm.in. ziemniaki oraz przygotowałam zapiekankę ryżową z warzywami i kurczakiem. Świetny będzie też do przygotowania śniadania dla dwóch osób. Poza tym jest estetyczny i ładny dzięki kontrastowi pomarańczowej pokrywki i czarnego naczynia. Jego zaletą jest to, że długo utrzymuje ciepło. Dania, które w nich podgrzewałam (np. obiad z wczorajszego dnia) był ciepły przez cały okres spożywania posiłku. Natomiast wadą, jaką
Fabryka pomysłówsmakowały mi: - Mexican Dream - herbata owocowa z hibiskusem, płatkami dzikiej róży oraz przyprawami korzennymi - Yerba Mate Lemon - pobudzająca mieszanka ostrokrzewu paragwajskiego, trawy cytrynowej i skórki pomarańczowej - Green Jasmine - zielona herbata z jaśminem - Green Mint - zielona herbata z miętąZaś najmniej przypadła mi do gustu herbata Rooibos Sunrise. Pewnie dlatego, że za Rooibosem po prostu
Ze smakiem i z pasjąszybko wyłączamy płomień, a do masy dolewamy łyżkę mleka. Mieszamy energicznie do uzyskania jednolitej masy. W wersji tylko dla dorosłych możemy zamiast mleka dodać niewielką ilość alkoholu, np. likieru pomarańczowego. Sos będzie wtedy smakował niczym trufle. Gotowy sos czekoladowy wlewamy na dno szerokich szklanek i odstawiamy do ostygnięcia. Budyń przygotowujemy tak samo jak ten z papierka. 1,5 szklanki mleka
Ratunku obiadstanowiły wafle lub opłatek. Przekładane były słodką masą o dowolnym smaku, ale nigdy marmoladą. Mogła to być wyśmienita, domowa konfitura lub np. kajmak. Często spotykane było też orzechowe czy pomarańczowe nadzienie. Natomiast wierzch stanowiły zawsze wzory układane z najróżniejszych bakalii, a także owoców. W każdym domu pieczono ich wiele, nawet kilkanaście i koniecznie każdy inny. Taka tradycja na dobre zakorzeniła
Ratunku obiadrobią się teraz trochę "multimedialne".Przepisy? Przeważnie proste, ale nie nudne i przede wszystkim z łatwo dostępnych składników. Ja na początek zaznaczyłam do wypróbowania:- królika w sosie musztardowym- tartę pomarańczową- prawdziwki marynowane z miodem (będę musiała z tym trochę poczekać!)- żytni chleb litewski na maślance- kotlety wieprzowe w sosie z sera camembertEfekty wkrótce pojawią się na blogu :) Akcja Tesco
Kraina Tysiąca SmakówMakowiec - bakaliowiec Składniki: 500g oczyszczonego, niebieskiego maku litr mleka pełnotłustego 8 jaj pół szklanki cukru pudru szklanka miodu gryczanego po garści: rodzynek, fig, moreli, migdałów całych, żurawiny, skórki pomarańczowej, orzechów włoskich 2 czubate łyżki kaszy manny Mak moczymy przez noc, po czym gotujemy go w mleku około godziny. Przestudzony mielimy trzykrotnie przez maszynkę do mięsa przez sitko o najmniejszych
Sajkofanka smakumiękkiego masła ¾ szklanki cukru 4 jajka 3 żółtka 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 szklanki posiekanych, suszonych bakalii (rodzynki, morele, mango, daktyle, figi, żurawina, śliwki, kokos, skórka pomarańczowa) 1/2 szklanki migdałów i orzechów włoskich 1 łyżka ekstraktu z wanilii lub cukier z prawdziwą wanilią 3 łyżki rumu Polewa: ¾ szklanki cukru pudru 1 łyżeczka soku z cytryny 1 łyżka wody
Mia Cucina Sofietapieniądze ;)) uwieńczone mnóstwem zdjęć. Ale do rzeczy!Wielkimi krokami przyszła jesień. Wręcz przybiegła! Dając nam niezliczoną ilość świeżych sezonowych warzyw i owoców. Bohaterką dzisiejszego wpisu będzie jesienna, cudownie okrągła, pomarańczowa z niezliczoną ilością pestek DYNIA! Dynia... Przeglądając blogi kulinarne, na (prawie) każdym trafiamy na potrawy i przetwory z dyni. Zupy, placki, pieczona dynia, mus z dyni, kawa z dyniowym purre
Symfonia Smakówalternatywę tych wszystkich "niezdrowości" i proponuję dziś ciasto z fasoli! Ciasto z czerwonej fasoli. Hmm.. kiedyś nie wierzyłam nawet w marchewkowe, a okazało się wilgotne, pyszne i zachwycające pomarańczowym kolorem. Co do tego obawiałam się, że będzie bardzo ciężkie i zakalcowate. Ku mojemu zaskoczeniu wyszło lekkie, puszyste i baaardzo kakaowe. Na te ciasto natchnęły mnie modne obecnie wegańskie zwyczaje
Symfonia Smaków