niego nawet najpyszniejszych kulek nie nazwałabym bajaderkami. Tymczasem dzisiaj pogoda nie może się zdecydować - raz pada deszcz, raz śnieg, a za chwilę świeci słońce. My siedzimy w domu, pieczemy pierniki, chleby i napawamy się przedświątecznym ciepłem. Nic mi więcej do szczęścia nie trzeba
Pożeraczka, czyli raz adobrzepewnie wiecie, uwielbiam wszystkie słodycze z dodatkiem kawy - lody, serniki, ciasteczka właśnie... Nie mogąc się więc zdecydować, które upiec najpierw - zrobiłam i te, i z dodatkiem przyprawy do piernika. I teraz, po zjedzeniu kilku sztuk każdego rodzaju, nadal nie mogę się zdecydować, które smakują mi bardziej. W tych smak kawy jest mocno wyczuwalny, ciasteczka są nawet lekko gorzkawe. Słodyczy
Pożeraczka, czyli raz adobrzemigdały, i piekłabym nieco dłużej - pieczone dokładnie według poniższego przepisu będą smakowały bardziej jak kruche biszkopty, niż prawdziwe biscotti. Niemniej - pyszne są. A jeśli dodacie łyżeczkę przyprawy do piernika, idealnie nadadzą się do świątecznej puszki. Migdałowe biscotti na białkach Składniki: (na keksówkę 11x30 cm) 4 białka 120 g cukru 100 g masła 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii skórka otarta
Pożeraczka, czyli raz adobrzeczego się nadaję, to bezwładne niemal klapnięcie na kanapę. W dodatku przez telewizorem, bo nawet czytać mi się nie chce! Dlatego nie ma u mnie ciasteczek, makowców i pierników. Nie mam kiedy ich zrobić, a kiedy już znajdzie się wolna chwila, wolę się położyć. Na szczęście jest już choinka (wyjątkowo urodziwa w tym roku), która przypomina mi, że do Świąt
Pożeraczka, czyli raz adobrzeminut, aż do suchego patyczka. Wystudzić. Smacznego! I to już ostatnia słodycz na blogu na przed Świętami. Nie było tu w tym roku za bardzo świątecznie - zabrakło piernika, makowca, góry ciasteczek i przynajmniej kilku rodzajów sernika. Nie miałam jednak do tego głowy, poza tym duńskie Święta to zupełnie inna bajka... Może w przyszłym roku będzie inaczej
Pożeraczka, czyli raz adobrzewyłożyć na warstwę z białą czekoladą. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej całą noc. Smacznego! Dzisiaj po raz pierwszy od dawna użyłam w kuchni przyprawy do piernika. Zapach rozchodzący się z piekarnika był obłędny. I wiecie co? Przestanę już narzekać na nadchodzącą jesień. Bo siedzenie pod kocem, oglądanie filmów w coraz szybciej nadchodzące wieczory, picie gorącego kakao
Pożeraczka, czyli raz adobrzejuż nie chce mi się nigdzie wychodzić. Cała zanurzam się w tym oszałamiającym aromacie przypraw jesienno-zimowych, którym nie potrafię się oprzeć. Niedługo przyjdzie czas na przyprawę do piernika... Póki co jednak - dynia. Królowa jesieni. W intensywnych odcieniach pomarańczu, stonowanej zieleni, delikatnym, jakby morelowym kolorze, lub niemal czarna. Każda zachwycająca na swój sposób. Te maleńkie stanowią wspaniałą ozdobę, dorodne smakują
Pożeraczka, czyli raz adobrzeprzypadkiem znalazłam, a które na publikację czekają już czas jakiś. Niemniej, moment wydaje się dobry - mocno czekoladowe, urocze, lekko pachnące cynamonem... Można by dodać do ciasta nieco przyprawy do piernika, i wtedy idealnie wpasują się w klimat. Babeczki z bezą na wierzchu robiłam już wcześniej, i wszyscy się nimi zachwycali. Te zabrałam do rodziców C. z okazji moich urodzin
Pożeraczka, czyli raz adobrzejuż na półkach i parapetach, zerkają na mnie z ramy lustra. Rozkoszniaki. Dla Was mam ciasteczka - gdy tylko zobaczyłam je u Emilii wiedziałam, że też muszę takie mieć. Pachną piernikiem, ale mają typowe dla amerykańskich ciastek miękkie, lekko ciągnące wnętrze (ważne, żeby nie piec ich zbyt długo, bo będą kruche). Są obłędne, i nikt nie potrafił im się oprzeć. Szczególnie
Pożeraczka, czyli raz adobrzetego nasz gulasz - wyciągamy resztę naszego ciasta rozwałkujemy koło i przykrywamy nim resztę ciasta - brzegi smarujemy naszą zawiesiną pozwoli to na ładne sklejenie oraz wyrównanie ciasta - - wkładamy do piernika na kolejne 20 min na 180-200 stopni - gdy tarta jest już gotowa delikatnie wyciągamy ją z formy kroimy i możemy ją konsumować. Świetnie smakuję na ciepło
Basia w kuchniLubię mięso :) a że czas już prawie zimowy i święta nadciągają przyprawa do piernika nie opuszcza mnie w tym czasie:) Jak już wspomniałam w poprzednim poście, że czas "piernikowoania" rozpoczęty a nie samym ciasteczkiem człowiek żyję to powstały " żeberka piernikowe z sosem czekoladowo- chili" Czy dla takich osób jak ja "mięsożerców" :) może być coś lepszego niż połączenie mięsa z czekoladą
Basia w kuchnimąki żytniej pełnoziarnistej -2 duże jajka -13 dag cukru pudru -10 dag masła, roztopionego -10 dag miodu -1 łyżka przyprawy do piernika( pisałam o tym tu klik ) -1 łyżka kakao -1 łyżeczka sody oczyszczonej DO DEKORACJI -do dekoracji użyłam kilka kolorowych drażetek, kropelki czekoladowe na oczka, z cukru pudru zrobiłam buźki i przykleiłam
Basia w kuchnicukru trzcinowego 6 jajek 100 g gorzkiej czekolady 70% (posiekanej) lub groszków czekoladowych 100 g mąki orkiszowej 200 g masła z obniżoną zawartością tłuszczu 1/3 torebki cynamonu/przyprawy do piernika 1 łyżka proszku do pieczenia 200 g uprażonych orzechów laskowych i włoskich Dżem malinowy Starta mleczna/gorzka czekolada/groszki czekoladowe Przygotowanie: Składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mikserem ubijamy cukier i masło
Czarnawisienka