ciasta i placki - 8245 przepisów (strona:256/550)

składników.  Kiedy zaczyn drożdżowy urośnie dodajemy do misy i wyrabiamy ciasto (ja zwykle używam robota) Wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto dzielimy na kawałki, z każdego robimy w dłoni niewielki placek, na którym układamy po łyżeczce marmolady (lub jak ktoś woli konfitury różanej) zawijamy w kulkę. Pączki odstawiamy na 15-20 minut do wyrośnięcia

ciasto będzie zbyt słodkie. Polewa: Masło przekładamy do rondelka i wrzucamy czekoladę. Na małym palniku mieszamy, aż całość się rozpuści. Wykończenie: Układamy 1 warstwę ciasta, na nią wykładamy masę i równie rozsmarowywujemy. Przykrywamy drugim plackiem, który polewamy czekoladą. Wkładamy do lodówki na około

zwięzłe. Wkładamy do dużego garnka/miski( ciasto sporo urośnie), przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia na około 45 minut. Po tym czasie ciasto szybko wyrabiamy i lekko podsypujemy mąką. Dzielimy na pół. Każdą część rozwałkowujemy na placek o grubości 1 cm i szklanką wykrajamy koła o średnicy ok. 8 cm. Każdy placuszek lekko rozciągamy palcami, a na środek nakładamy powidła(...)dobrze sklejamy. Odkładamy na podsypany mąką blat złączeniem do dołu. Ciasto ze skrawków lekko wyrabiamy i formujemy kolejne pączki. Odstawiamy do lekkiego napuszenia (szybko rosną).  Rozgrzewamy olej do 175 °C i smażymy pączki na średnim ogniu z obu stron po parę minut, obracając przy pomocy patyczka do szaszłyków. Pączki wkładamy do tłuszczu, zlepieniem do dołu. Nie smażymy od razu

się Wykonanie: 1. Wszystkie składniki dokładnie zagnieść w sprężyste, nielepiące się ciasto, gdy zbyt mokre, dodać mąki, 2. Stolnicę podsypać mąką (bardzo mało), kawałki ciasta wałkować na grubość około 1 cm 3. Szklanką wycinać placki jak na pierogi, kieliszkiem wycinać środki     my smażymy również te małe placuszki, wycięte z oponek i są rewelacyjne :) 4. Smażyć na złoto

albo kandyzowane czereśnie olej do smażenia 1 białko do lepienia Przygotowania: Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać śmietanę, żółtka i spirytus. Zagnieść gładkie ciasto. W razie potrzeby dodać trochę mąki. Rozwałkować na cieniutki placek. Wycinać kółeczka w trzech wielkościach (u mnie jako wycinarki posłużyły szeroka szklanka, kieliszek do wina i kieliszek do wódki). Większe kółeczka naciąć

Dokładnie zagniatamy ciasto. Następnie ubijamy dokładnie ciasto za pomocą drewnianego wałka . Dzięki ubijaniu ciasto będzie jednolite, elastyczne, a po usmażeniu   bardzo kruche. Ciasto dzielimy na mniejsze części. Każdą część rozwałkowujemy na cienki placek a następnie kroimy w paski. Każdy pasek naciąć wzdłuż pośrodku i jeden z końców przekładamy przez otwór. Gotowe faworki smażymy na głębokim oleju na złoty

stopniowo pozostałą ½ szklanki mleka kokosowego. Kiedy ciasto będzie gotowe, odstaw je na 30 minut. Piekarnik rozgrzej do 180 °C. Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Ciasto podziel na 2-3 części, każdą kolejno rozwałkuj na placek grubości 1 cm i za pomocą różnych foremek wykrawaj pierniczki. Ułóż je na przygotowanej blasze i za pomocą pędzelka delikatnie zwilż mlekiem kokosowym. Wstaw

wstaw do nagrzanego na 160ºC na termoobieg (bez termoobiegu 180ºC). Piecz ciasto przez około 35 minut, z podwójnej porcji 10 minut dłużej. Wyjmij ciasto z piekarnika i ostudź. Ostudzony spód przekrój na dwa placki o jednakowej grubości. Przygotuj krem. Masło powinno być miękkie. Ubij jajka z cukrem na parze, aż masa zgęstnieje. Dodaj kawę i ubijaj do rozpuszczenia kawy

Kasza jaglana gości na naszych talerzach chyba w każdej możliwej postaci: na słodko, na słono, w formie placków, ciastek, koktajli czy sałatek. I bardzo często w formie ciast. Dziś zapraszam więc na udawany "sernik" bez pieczenia, który zaskoczy szczególnie zagorzałych przeciwników kaszy jaglanej! :) Składniki: CIASTO: - 1 szklanka surowej kaszy jaglanej - 2 szklanki wody - sok z 1 pomarańczy - skórka starta

masę jajeczną (najlepiej przez sitko aby nie porobiły się grudki) cały czas mieszając. Dodać masło i mieszając, gotować jeszcze ok 5 minut. Jeden blat ciasta włożyć do blaszki, wylać ciepły krem i przykryć drugim plackiem. Lekko docisnąć i oprószyć obficie cukrem pudrem

strumieniem. Dodatkowo dobrze jest odstawić ciasto na pół godziny przykryte ściereczką.  Smażymy naleśniki na rozgrzanym oleju, patelnia ma być tylko nasmarowana olejem. Ilość ciasta odmierzam łyżką do zupy, taka porcja wystarcza akurat na placek zrobiony na średniej patelni. Naleśniki przekręcamy na drugą stronę gdy brzegi placka zaczną odchodzić od patelni. Gotowe naleśniki układamy jeden na drugim, przykrywamy

naleśniki - więcej mąki to naleśnik grubszy. Po usmażeniu pierwszego naleśnika trzeba wyciągnąć wnioski - czy jest odpowiednio słony, nie przesadziliśmy z pieprzem, za gruby/za cieńki placek? Jeśli jest OK, nie zmieniamy nic i wysmażamy resztę ciasta. Naleśniki: 2 jajka, mleko, mąka, posiekana drobno natka pietruszki, sól, pieprz Rosół: 1 szyja z indyka, 2 skrzydełka

małego rondelka, dodając brązowy cukier, dżem i sok z owoców. Mieszałam i gotowałam przez około 5 minut aż powstała jednolita masa. Upieczone ciasto przekroiłam na pół Posmarowałam je masą daktylową. Przykryłam drugim plackiem i posypałam cukrem pudrem. Smacznego

szczypta soli olej Jajka rozmieszałam w misce.  Dodałam mąkę,mleko,szczyptę soli i olej. Ilość zależy od tego ile naleśników chcemy usmażyć. Ciasto powinno mieć lejącą konsystencję. Smażyłam na teflonowej patelni, cienkie placki. Usmażone naleśniki polałam syropem klonowym. Odrobiną jogurtu i nałożyłam serek mascarpone. Smacznego

Kiedy w warzywniakach królują głównie owoce z ciepłych krajów nie rezygnuję z łakoci bliskich mi letnią porą. Chcę Was namówić na zrobienie prostego i pysznego ciasta