Na fb głosy były podzielone. Część z Was miała chęć na kaszankę, druga na jaglankę. Kaszanka na blogu już jest. Pora na jaglankę. Bardzo smaczne i
Dzieje kuchennej WiewióryHej! czy Wy wiecie, że to ostatni moment na nastawienie piernika dojrzewającego??? Ja się dowiedziałam wczoraj i od razu postanowiłam spróbować. W internecie pełno garnków z
Dzieje kuchennej WiewiórySą takie blogi, na które jak wejdę dostaję ślinotoku i głowa od razu pracuje, mam składniki czy nie. Tak jest praktycznie zawsze gdy zajrzę do Lo
Dzieje kuchennej WiewióryMiałam Wam ja pokazać już jakiś czas temu. Umknęło mi :) Przepis podpatrzony w "1500 sprawdzonych przepisów. Kuchnia domowa. Gotowanie krok po kroku". Prosta w przygotowaniu i
Dzieje kuchennej WiewióryUWAGA, UWAGA! ogłaszam Zabawę Mikołajkową na profilu facebookowym Wiewiórki!!! Zasady są proste: 1. w komentarzu pod postem konkursowym na fb zgłaszacie chęć udziału w zabawie 2
Dzieje kuchennej WiewióryOprócz ZABAWY mam dla Was dzisiaj pyszną i nietypową surówkę. Przepis znalazłam na nią w Kwestii Smaku i zrobiłam wczoraj by ugościć teściową. Smakowała nam obu
Dzieje kuchennej WiewióryDawno nie robiłam nic z rybą w roli głównej. Planując obiady na ubiegły tydzień zajrzałam do książki "Gotuj sprytnie jak Jamie" i już wiedziałam, że muszę
Dzieje kuchennej WiewióryW ramach poznawania nowych mięs Małżon mój kochany zakupił dwie piersi młodej gęsi owsianej. Niestety mrożone. Początkowo byłam przerażona ich wielkością. Po rozmrożeniu okazało się, że
Dzieje kuchennej WiewióryDzisiaj post dla tych, którzy lubię herbatki i to te torebkowe. Sama najczęściej kupuję sypane ale wielu moich znajomych woli te bez fusów a w torebce
Dzieje kuchennej WiewióryZaświeciło słońce, w domu szykują się prace remontowe a ja piekę bułki. Miałam na nie chęć już od miesiąca. Wypatrzyłam przepis w listopadowej KUCHNI. Są bardzo
Dzieje kuchennej WiewióryZaintrygowały mnie. Wiedziałam, że je upiekę. Ciasto fajnie się formowało, z piekarnika pachniało nieziemsko... Po wyjęciu ich z pieca, z początku byłam przerażona ponieważ nie osiągnęłam
Dzieje kuchennej WiewióryPierwsze koty za płoty. Azyl przetworzył batata na zupę, mieszkańcy zjedli z zadowolonymi minami. Na szczęście na jutro też zostało! Przepis z kornikowej kuchni. Niestety ani
Dzieje kuchennej WiewióryNadchodzi czas świata Śródziemia... w grudniu do kin wejdzie trzecia część "Hobbita" i pewnie prawie cała rodziną (Córcia ostatnio nadrabia zaległe części) skusimy się na seans
Dzieje kuchennej WiewióryTak naprawdę to cudowna przekąska lub po prostu danie recyklingowe. Jeśli macie trochę ugotowanych ziemniaków z obiadu, marchewkę z rosołu, oprócz tego z pieczenia ciasta zostały
Dzieje kuchennej WiewióryOstatni tydzień postawił moje życie prawie do góry nogami. Zapadły ważne decyzje, nastąpiły zawirowania zdrowotne, był strach a potem nerwy odpuściły i spałam. Gotować nie miałam
Dzieje kuchennej Wiewióry