złote przepisy - 1317 przepisów (strona:56/88)

mięta, oregano pieprz  olej lniany do smażenia Mięso połączyłam ze wszystkimi składnikami tak, by masa była zwarta i lepka, ale nie znowu przesadnie. Doprawiłam do smaku. Smażyłam na złoto, na lnianym oleju, dzięki czemu nabrały takiego koloru. Smacznego

Jajko rozmąciła. Dorsza oprószyłam przyprawami, skropiłam cytryną, odstawiłam na kwadrans do lodówki. Następnie panierowałam go w jajku i mące wymieszanej z bułką tartą (panierka jest wtedy lżejsza). Usmażyłam na złoto. Osączyłam z tłuszczu na ręczniczku papierowym. 200ml śmietanki 12% pęczek posiekanego koperku sól, biały i ziołowy pieprz sok z 1/2 cytryny Śmietankę zagotowałam z sokiem z cytryny i koperkiem, doprawiłam

sojowym,  oliwie i ostrym sosie. Zostawiłam na godzinę w lodówce. Pokroiłam ananasa w kostkę. Cebulę pokroiłam w talarki i zeszkliłam na maśle. Następnie wrzuciłam kurczaka, którego podsmażyłam na złoto. Marynatę zostawiamy. Do smażącego się kurczaka dorzuciłam pokrojone suszone grzyby.  Groszek zblanszowałam w osolonym wrzątku, odcedziłam, dodałam na patelnię. Czarną fasolę odcedziłam, jak i pędy bambusa, dodałam do mięsa

łączę z ciastem. Na głębokiej patelni rozpuszczam olej do głębokiego smażenia. Na rozgrzany tłuszcz rzucam łyżką stołową porcje ciasta, lekko rozpłaszczam, uważając przy tym na pryskający tłuszcz. Smaże na złoto z obu stron, po czym osączam na ręczniczku papierowym z nadmiaru tłuszczu. Podałam z cukrem pudrem. Idealnie pasuje słodka lub bita śmietana, jakaś konfitura. Smacznego! Karmel-itka

tło. Zwracamy uwagę na kolor, klarowność i intensywność wina. Kolor: oceniamy kolor wina w środku czaszy kieliszka i na jego obrzeżach: Białe wina z wiekiem ciemnieją i nabierają głębokiej złotej barwy. Odcień brązowawy oznacza najczęściej, że mamy do czynienia z bardzo starym białym winem. Jeśli zauważymy taki odcień w młodszym białym winie, możemy podejrzewać, że zostało ono przedwcześnie napowietrzone

obrałam, pokroiłam w plastry ok. 1 cm. Jajka rozstrzepałam z odrobiną mleka. Bułkę tartą wymieszałam na pół z mąką. Plastry cukinii panierowałam w jajku i bułce jak schabowe. Smażyłam złoty kolor.  Pyszne na ciepło i zimno. Podałam z ketchupem.  Pasuje każdy inny sos. Smacznego! Pozdrawiam wszystkich zabieganych. Karmel-itka

nacieram,następnie druga strona.Cebulę obieram i kroję w piórka. Układam na patelni (najlepiej takiej nieprzywieralnej, jak ja, wtedy nie dodaję tłuszczu)  wraz z cebulą i smażę na złoto-brązowy kolor. Kiedy mięso już jest wystarczająco miękkie i ma ładną barwę, wlewam 3 - 4 szklanki czerwonego wina, dodaję jałowiec i przykrywam pokrywą, aby się mięso dusiło w winie. Kiedy

tymianek, mielona słodka papryka Cebulę pokroiłam w pół-talarki, czosnek przecisnęłam przez praskę. Całość zeszkliłam na łyżce tłuszczu w rondlu (z pokrywą szybkowarową).  Dołożyłam mięso, obsmażyłam je na złoto z dwóch stron.  Paprykę oczyściłam z pestek, pokroiłam w nieregularną kostkę.  Dodałam do smażącego się mięsa.  Następnie wrzuciłam przyprawy, dolałam bulion i zamknęłam pokrywą. Dusiłam

Wtedy, dzięki dodatku oleju, nie muszą się topić w tłuszczu na patelni. Wylewamy porcje ciasta na rozgrzaną patelnie, wyrównujemy. Uwaga, by naleśniki nie były za grube.  Smażymy na złoto. Smacznego! Pozdrawiam, Karmel-itka

pozbawiam łusek. Kroję na małe kawałki, posypuję przyprawą, skrapiam z sokiem z cytryny i zostawiam na kwadrans. Po tym czasie obtaczam karpia w mące i smażę na maśle na złoto. Studzę. Sok wyciskam z pomarańczy (lub wykorzystuję sok z kartonika). Odlewam pół szklanki, zagotowuję i w gorącym soku rozpuszczam żelatynę. Mieszam ją dokładnie z resztą soku i zostawiam do wystygnięcia

paska przekładałam przez otwór, "wiążąc" w ten sposób te  charakterystyczne supełki. Przygotowane tak chruściki zostawiłam na kwadrans na blasze do podrośnięcia. Smażyłam je na rozgrzanym, głębokim oleju, na złoto z obu stron. Po wyjęciu osączyłam je na ręczniczku papierowym. Kiedy wystygły, obtoczyłam w cukrze pudrze. Ale i tak najlepsze wtedy, kiedy są jeszcze ciepłe. SMACZNEGO! Pozdrawiam Was tanecznym, karnawałowym

kroimy w średnią kostkę, z papryki usuwamy pestki i kroimy w krótkie paski. Jagnięcinę kroimy w średnią kostkę, oprószamy solą i pieprzem, po czym podsmażamy z obu stron na złoto. Cebulę kroimy w plastry, czosnek rozgniatamy i podsmażamy na odrobinie tłuszczu, aż się zeszklą. Dodajemy dynię, paprykę. Kiedy zmiękną odrobinę, dorzucamy mięso. Po chwili dodajemy sporą ilość majeranku, powidła. Doprawiamy

lepiej się usmażyły w środku i nie pozostały surowe. Jajko roztrzepuję, mąkę mieszam z bułką tartą w stosunku 1:1. Uformowane kotleciki panieruję jak kotlety schabowe. Smażę na złoto z obu stron. Podałam z domowym puree ziemniaczanym. PUREE ZIEMNIACZANE /wg Karmel-itki/ 500g ugotowanych ziemniaków szklanka mleka sól, pieprz, posiekany koperek Ugotowane, najlepiej ciepłe ziemniaki duszę wraz z mlekiem

oleju sól, pieprz, curry Marchewkę pokroiłam w grube plastry, ugotowałam do miękkości.*  Następnie zmiksowałam na puree. Mięso pokroiłam w wąskie, krótkie paski, oprószyłam przyprawami  i podsmażyłam na złoto na odrobinie oleju.  Na tym samym oleju zeszkliłam pokrojone w półplasterki pory. Dodałam do nich mięso, dolałam wodę, włożyłam marchewkę, dolałam wino (nie jest konieczne). W trakcie gotowania doprawiłam

było  ich dość dużo - wtedy nie potrzeba dodawać cukru.  Pokrojone banany mieszam delikatnie łyżką z ciastem. Na patelni rozgrzewam olej. Kładę porcje ciasta i smażę na złoto z obu stron, Podaję z cukrem pudrem. Najlepsze są na ciepło, zaraz po usmażeniu - pulchne, cieplutkie i mięciutkie, a banany rozpływają się w ustach. SMACZNEGO! Pozdrawiam w sobotni, smaczny poranek :] Karmel