wierzchu, a delikatna i miękka w środku. Cudowne odkrycie lat 20-tych. Nazwa tego deseru pochodzi od znanej rosyjskiej primabaleriny Anny Pavlovej. Do dziś nie można rozstrzygnąć sporu czy dany deser pochodzi z Australii czy Nowej Zelandii. Jeśli chodzi o przepis i jego wykonanie, to o dziwo jest bardzo łatwy, tylko trzeba dużo cierpliwości. Ja straciłam na nim jeden mikser
Zainspiruj się kuchniąNieprzepisowo. Śmiałam się pod nosem, przeglądając statystyki, że wpisy z tej serii mają więcej wejść niż kulinarne. Starałam się pogodzić dotychczasową konwencję bloga z rzeczywistością. Gotowanie z "Lucjankowaniem". No, da się. Bo i o karmieniu piersią pisałam. O diecie matki karmiącej. O diecie przy ćwiczeniach. O powrotach do normalności. Niejednokrotnie Młody był moją kulinarną inspiracją, chociażby poprzez swoje
bastalenagotujemy syrop, wrzucamy aronię, wlewamy sok z cytryny i gotujemy na dużym ogniu 30 minut. Następnie dodajemy obrane, oczyszczone z gniazd nasiennych i pokrojone w ćwiartki jabłka, ja dałam papierówki. Gotujemy jeszcze 30 minut. Pod koniec gotowania musimy już konfiturę pilnować i mieszać ją cały czas aby się nie przypaliła podczas wysmażania jej na małym ogniu, robimy to aż konfitura
Damsko-męskie spojrzenie na kuchnięcieszyć macierzyństwem, a nie umartwiać"- tak oto podsumowała pani doktor dietę matki karmiącej podczas domowej wizyty. Jedno trzeba przyznać, początki ćwiczą silną wolę matki. Zwłaszcza po takim rozpasaniu, jakiemu dałam upust, będąc w ciąży. Ale jak się chciało karmić cycem, to buzia w dzióbek :PA więc...pieczone, gotowane, broń Boże smażone. Kiełbasy i mięsiwa tak. Nabiał
bastalenałyżki kaszy jęczmiennej sól, pieprz, wegeta listek, ziele Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić, dodać pokrojoną w kostkę kiełbasę i razem smażyć.Dodać obrane i pokrojone warzywa [ dałam susz warzywny].Dodać obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki i chwilę razem przesmażyć.Przełożyć do garnka, zalać wodą, dodać pomidory z puszki, koncentrat pomidorowy, kaszę przyprawy i gotować do miękkości ziemniaków
Moje domowe kucharzenieMięso na kiełbasy doprawiliśmy i daliśmy mu 2 dni by przeszło smakiem. Szynki przeleżały w doprawionej solance 5 dni. Wszystko jest już przygotowane do wędzenia. Jelita wypełniliśmy farszem mięsnym, a szynkę i karkówkę wcisnęliśmy w siatkę wędzarniczą. Teraz wiszą w garażu i czekają na Wielkie Wędzenie. JAK PRZYGOTOWALIŚMY KIEŁBASY? Mięso: 3 kg łopatki 1,5 kg karkówki
OstryKęsUżyłam składników, o których myślałam, że będą do siebie pasować i intuicja mnie nie zawiodła. Rozpuszczony brie, pieczarki ze słodką cebulą, szparagi, pomidorki, feta – wszystkie te smaki razem dały niesamowity efekt. Każdy składnik do siebie pasował. Robiłam tartę pierwszy raz i trochę obawiałam się, że spód i brzegi będą zbyt twarde, a całość mdła. Tarta wyszła pyszna co zachęciło
OstryKęstakiej potrzeby). Kiedyś były to biszkopty pszenne, od jakiegoś czasu są to biszkopty orkiszowe, a dzisiejszy jest na mące ryżowej. Przyznam szczerze iż nie wiedziałam, że z mąki ryżowej da się upiec biszkopt bez dodatku proszku do pieczenia, jakoś tak mąka ryżowa mnie nie przekonywała, do czasu... Podjęłam wyzwanie i nie żałuję... Biszkopt z niej wychodzi pyszny, puszysty
Smaczne Zdrowepolać po kremie. Na krem i kajmak posypać pokrojone kawałki banana, uprażone orzeszki i kilka groszków kokosowych. Przyozdobić listkami świeżej mięty i ukroić kawałeczek na spróbowanie – więcej nie dacie rady zjeść ;) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę słodkiego, słonecznego weekendu
Sajkofanka smakuWitamy! Czy Wy też emanujecie energią w te piękne, słoneczne dni? Bo my bardzo! Uśmiech aż sam niesie się na usta(; Dzisiaj, krótko i na
Symfonia Smakówkapustą i grzybami czy też samymi grzybami. Inspiracją do zrobienia innego farszu była spontaniczna wycieczka do Torunia w pewien letni, słoneczny dzień. W najsłynniejszej w tym mieście pierogarni dane mi było spróbować kilku rodzajów przepysznych pierogów. Teraz, w domowym zaciszu, przygotowałam coś innego niż to, do czego przez lata przyzwyczaiły nas nasze mamy. Nadzienie bardzo proste i smaczne, doskonałe
Przysmaki Karolki190oC Czas pieczenia: ok. 30-40min Biszkopt genueński (z przepisu Michel Roux "Jajka", ø20cm) 75g mąki pszennej 50g kakao 4 średnie jajka w temperaturze pokojowej 125g drobnego cukru (dałam cukier trzcinowy) 30g masła rozpuszczonego i wystudzonego proszek do pieczenia (w przepisie M. Roux nie ma, ale można dodać dla nie wprawionych) Przygotowanie biszkoptu Jajka roztrzepujemy z cukrem na gładką
coolinarnastrefa.blogspot.comcukru 75 g zmielonych orzechów laskowych 8 g cukru waniliowego 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia (można pominąć) szczypta soli Nastawić piekarnik na temperaturę 160 - 170ºC. Mąkę przesiać (dałam pól na pół mąki ziemniaczanej i pszennej), dodać zmielone orzechy i ew. proszek do pieczenia. W oddzielnej misce, ubić białka na sztywną pianę ze szczyptą soli. Cały czas ubijając dodawać
coolinarnastrefa.blogspot.comkropel aromatu waniliowego 1 3/4 szkl. mąki pszennej (tortowej) 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia szczypta soli 210 g jogurtu naturalnego (użyłam mały jogurt activii) 0,5 szkl. oleju (dałam olej ryżowy) Dodatkowo Masa budyniowa: gotowy budyń waniliowy/śmietankowy przyrządzony z 0,5 l mleka lub własny Owoce: 4-5 połówek brzoskwiń z puszki lub świeże (pasują też truskawki, maliny
coolinarnastrefa.blogspot.comłyżki cukru pudru (można zwiększyć do 4 łyżek jeśli ktoś lubi słodsze wypieki) 1 łyżka ekstraktu waniliowego 2 łyżki maki ziemniaczanej 4 jajka 200-300 g białej czekolady (dałam 2 tabliczki) 2-3 łyzki mleka Mus brzoskwiniowy 4 połówki brzoskwiń galaretka brzoskwiniowa z cukrem 0,5 szkl. gorącej wody Przygotowanie Spód. Ciasteczka pokruszyć na proszek, dodać kakao i rozpuszczone, ostudzone
coolinarnastrefa.blogspot.com