Muszę przyznac , że miałam wielki dylemat , czy wybrac wersję murzynka bardziej lub mniej kaloryczną . Wypadło na wersję ciut zdrowszą. Zamiast bitej śmietany, użyłam jogurtu greckiego , który jest lekko kwaskowaty , ale w połączeniu ze słodkim murzynkiem , brak cukru jest prawie nie zauważalny :).Blaszka wymiary : 26 x 36Temp. pieczenia 180 CCzas pieczenia ok. 40 minut Składniki: 2 szkl. mąki pszennej 1 szkl. cukru 1/3 szkl. wody 200 g margaryny 5 jajek 1 op. cukru waniliowego ( 16 g ) 3 łyżki... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Wielkanoc tuż tuż, więc przygotowaliśmy dla Was przepisy na najlepsze ciasta, które na pewno zasmakują Wam i Waszym domownikom.
Czytaj dalej...Podoba mi się ! :) Zajrzyj do mnie, może znajdziesz jakieś inspiracje ;)
swietnie wygląda ;) ciekawa jestem smaku tego kremu z jogurtu naturalnego
Zaciekawiłaś mnie tym kremem z jogurtem greckim, chętnie bym spróbowała tej zdrowszej wersji ciasta :)
Uwielbiam murzynka, a masa jogurtowa wygląda bardzo smakowicie:-)
upiekłam to ciasto, zachwyciła mnie lekka masa jogurtowa, ale się trochę zważyła! może zbyt szybko miksowałam? nie mam pojęcia! czy można ją uratować na przyszłość?jest gorąco!
a mam w związku z tym pytanie do Pani: czy składniki były w temp. pokojowej i czy jogurt z żelatyną (nie za gorącą) miksowała Pani małymi kroczkami? niestety taka sytuacja się zdarza i akurat na krem jogurtowy nie ma patentu a najlepiej przestrzegac zasady : wszystkie składniki używane do kremu muszą miec taką samą temperaturę :)
o jednakowej temperaturze składników to wiem, bo moja mamusia od lat mnie na to uczulała :)może to nie były zbyt małe kroczki, ponieważ mąż miksował.jedno jest pewne, nie mam wprawy w dodawaniu do masy żelatyny.proszę mi powiedzieć, jak to zrobić, żeby nie było wpadek :)ostatecznie żelatyna sprawiła,że ciasto uratowałam, bo nie rozwarstwiła się masa tak na maksa.Przełożyłam placek, polałam polewą i do lodówki a rano po spacerze z psem zajrzałam, coby ukroić do kawusi i ...niebo w gębie :)rewella! niesłodkie a miłe dla podniebienia.Delektowaliśmy się nim aż przez 3dni! a to niebywałe!szukałam takiej masy, żeby nie mieć wyrzutów sumienia.na pewno te z serkiem mascarpone, bita śmietaną 36% i żelatyną są pyszne, ale to bomba cholesterolowa!także teraz będę przestrzegać zasady małych kroków, ćwicząc cnotę cierpliwości ;) dziękuję za ten przepis i pozdrawiam serdecznie :)
Murzynek to jedno z ulubionych ciast mojej córki, ale kremem jeszcze nie przekładałam. Czas na zmiany ;)Niebawem skorzystam z przepisu :)
dziś upiekłam i już nie ma :-) pycha dziękuję za przepis,pyszne ciacho