Uwielbiam domowe pieczywo, dlatego postanowiłam dołączyć do akcji - marcowej piekarni organizowanej przez Anię. Pierwszy raz w życiu robiłam coś takiego, ale chlebki wyszły tak pyszne, że na pewno kiedyś jeszcze się na nie skuszę. Jedynym minusem jest to, że są bardzo pracochłonne. InspiracjaZaczy... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Piękny!Bardzo się cieszę,że piekłaś z nami. Mam nadzieję,że nie ostatni raz.Smacznego!
łał! pierwszy raz widzę takie pieczywo! wygląda wspaniale i z pewnością też tak smakuje :) bardzo ciekawy blog, będę tu częstym gościem:)
Pięknie' obfotografowałaś' swoją pracę ! Fajnie, ze dołączyłaś do wspólnoty.Mam nadzieję, że do kolejnego razu ?
Bardzo ładny fougasse, pozdrawiam i ciesze się ze spotkania w marcowej piekarni M.
Rasowy chlebek wyszedl i do tego sliczna fotografia! Milo, ze dolaczylas do naszej "bandy" :) Dziekuje za wspolne pieczenie i do nastepnego!
Śliczny chlebek, poszalej następnym razem z dodatkami, ja już planuję z brie :) Pozdrawiam i dzięki za wspólną zabawę
Pięknie Ci wyszły! Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam :)!
Idealny i kształtny, bardzo mi się podoba:-). Dziękuję za wspólny czas:-)
Ja też się cieszę, że mogłam do Was dołączyć:)) Od teraz na pewno regularną uczestniczką akcji:)
Mam nadzieję, że z każdym kolejnym 'liściem' stopień pracochłonności będzie malał;)W końcu trening czyni mistrza:))Pozdrowienia!
Dziękuję! Ja też się bardzo cieszę, że dołączyłam do tak zacnego grona i już czekam na kolejny wspólny wypiek:)
A mnie te chlebki nie wydały się pracochłonne. Będę powtarzać ich wypiek z innymi dodatkami.Twoje cudownie wyrosły. Jestem oczarowana.Dziękuję za wspólne pieczenie.Pozdrawiam serdecznie.
Faktycznie pracochłonne, ale warte tej pracy, na pewno będę do nich wracać. pozdrawiam serdecznie i do następnego upieczenia! Ela
Bardzo ładne wyszły Twoje chlebki. pozdrawiam serdecznie i do następnego upieczenia:-) Ela
Jednak chyba warto było poświęcić troszkę czasu dla tego smaku, prawda? ;)Dziękuję za wspólne pieczenie. :)