Tak przygotowywane maliny robimy z Mamą co roku. Zimą mogą być słodką przekąską. Najczęściej jednak wyciągamy je z piwnicy, gdy czujemy zbliżające się przeziębienie. Wystarczy przełożyć je do szklanek, dolać wrzątek i pić. Ja je lubię dodać też do gorącej czarnej herbaty po przemarznięciu jesienną lub zimową porą. Pracy przy nich niewiele, a potrafią zdziałać cuda 😊 Składniki : maliny (dowolna ilość) cukier Maliny przebrać, wkładać jak najciaśniej do słoiczków, zasypując cukrem (1,5 łyżki na słoiczek 220 ml). Ułoży... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)