Postanowiłam umieścić ten wpis na blogu, gdy kolega poprosił o dostawę zakwasu, bo zabrakło mu poprzedniego, zużywając kolejne porcje. Okazuje się, że nie wszyscy wiedzą, jak postępować z zakwasem, bo znajdują informacje tak zagmatwane, że albo niewiele w nich treści, albo odstraszają skomplikowaniem wykonania. Tymczasem wypiek i utrzymanie w domu zakwasu nie jest trudne, o czym od lat przekonuję koleżanki i kolegów w firmie. Co jakiś czas zanoszę im upieczone chleby, które w mig znikają z koszyczka (szczególni... czytaj dalej...
gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)