Za nami święta, sylwestrowe szaleństwa i Nowy Rok. Pora wracać do codzienności i zwyczajnych zajęć. Zaczął się styczeń, pierwszy z dwunastu miesięcy, w czasie których będziemy mieli wiele szans, by od nowa poukładać ważne sprawy, na nowo zbudować relacje z ludźmi w naszym otoczeniu, by zmienić to, co nam się nie podoba. Czas świątecznej obfitości na naszych stołach też już za nami. Wprawdzie zaczął się karnawał, podczas którego będziemy sięgać także po wykwintne dania, ale na razie ja wracam do prostoty. Zap... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.