Na razie wolne dni spędzam…. w pracy. Dario, lekko zdenerwowany, docina mi, że chyba najlepszym pomysłem na letni wypoczynek jest dla mnie szkoła. Wiem, że nie jest zadowolony, bo chciałby mieć mnie w domu, ale muszę być w szkole chociaż na kilka godzin, bo jeszcze sporo jest do zrobienia. Po pierwsze spotkałam się z nowymi pracownicami i ustalałyśmy wspólnie różne rzeczy, po drugie przed wyjazdem chciałam dokończyć sprawozdanie dla Starostwa, żeby zdążyć je wysłać już w sierpniu, po trzecie chciałam zacząć p... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.