Powidła powstają u nas w olbrzymich ilościach. Uwielbiamy je zarówno jako dodatek do pieczywa jak również jako dodatek do ciasteczek, rogalików czy pączków. Takie powidełka, samodzielnie przygotowane (z własnych ekologicznych owoców), bez dodatku cukru (tylko własna słodycz) to niesamowita frajda. I choć pracy przy nich niemało to radość z gotowego produktu rekompensuje cały trud. A dodatkowo te uśmiechy zadowolenia domowników - bezcenne... :-)W ubiegłym roku przygotowywałam je w dwóch smakach, w ... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...