Przepis na : obiad
Kopytka, niby nic takiego, ale z własnego doświadczenia wiem, że znaleźć odpowiednią recepturę jest bardzo trudno. Zazwyczaj wychodziły mi za twarde, albo wręcz rozpadały się podczas gotowania. Ale z racji tego, że ambitna jestem i szybko się nie poddaję, to raczyłam moich bliskich kolejnymi partiami nieudanych klusek. Chociaż mąż zapewniał, że są ok (pewnie biedaczek miał już dość kopytek i chciał mnie odwieść od tego ciągłego udoskonalania receptury;-)) to ja i tak wiedziałam swoje. Mi... czytaj dalej...
Jest to popularna potrawa szczególnie na Pomorzu i Kaszubach, co nie znaczy, że gości ona na stołach w całej Polsce.
Czytaj dalej...