Są takie potrawy i związane z nimi czynności w kuchni, które budzą nostalgię i miłe wspomnienia z dzieciństwa. Dla mnie na czele takich stoi wspólne domowe lepienie pierogów z moją Babcią. I choć z perspektywy dziecka momentami wydawało mi się to strasznie męczące, ponieważ to domowe lepienie przypominające bardziej przemysłową produkcję na wielką skalę trwało blisko pół dnia, a spod zgrabnych dłoni mojej babci i mniej zgrabnych moich wychodziło ponad pół tysiąca pierogów. Tak czy inaczej z ogromną chęcią pow... czytaj dalej...