W minionym tygodniu pożegnaliśmy lato. Ruszyliśmy wiec za miasto na spotkanie z jesienią. Drzewa jeszcze zielone, tylko gdzieniegdzie widać jak czerwień i brąz wdzierają się w tą zieleń. Słońce przedziera się przez zasłonę z chmur. Jest przyjemnie, acz w powietrzu czuć, ze lato się już skończyło. Z koszykiem w ręku ruszamy w poszukiwaniu kasztanów. Jak co roku wędrujemy w nasze sekretne miejsce. I tym razem nasz kasztanowiec nas nie zawiódł. Viki radośnie wrzuca kasztany do koszyka. Co ja... czytaj dalej...
Cebula ze względu na bogatą zawartość składników odżywczych pomaga prawie z każdym schorzeniem i wspomaga pracę naszego organizmu.
Czytaj dalej...Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...Dłuższe stosowanie antybiotyku może spowodować, że dane bakterie po prostu się na niego uodpornią i może dojść do sytuacji, że nie będzie czym już leczyć chorych osób.
Czytaj dalej...Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...Piękne zdjęcia! A kosz kasztanów mnie niezwykle urzekł. Kocham kasztany.:)
fajna zupa na rozgrzewkę! ostatnio jakoś się zdziwiłam, jak zobaczyłam kasztany na ulicy, a przecież teraz na to najwyższa pora:)życie & podróżegotowanie
Kocham kasztany i chetnie ruszam z corka na kasztanowe lowy.pozdrawiam
taką uwielbiam, cebulową z białym winem zapiekaną pod tostem z serem ;)
Karolko, ja wprost kocham zupę cebulową, więc zazdrośnie w tej chwili przełykam ślonkę ;-) ale dzisiaj przede wszystkim urzekły mnie kasztany w koszyku! :) Cudowne! :)
zupę cebulową uwielbiam, wrecz kocham. mniam, az mi slinka leci..