Woda z kiszonych ogórków nie była problemem. Jak tylko zjemy ogórki - kiszę następne. Wykorzystałam wodę z ogórków małosolnych. Mam jej dostatek :) Zaczyn : 2 szklanki ciepłej wody 60 g drożdży 1 płaska łyżeczka cukru 1 szklanka mąki żytniej razowej ( ja dałam pytlową) 1 szklanka mąki pszennej chlebowej Przygotować zaczyn i pozostawić na 15 min. do wyrośnięcia. Ciasto właściwe : 4,5 szklanki mąki pszennej 2 płaskie łyżeczki soli 1 szklanka wody w której kisiły się ogórki 3 łyżki oleju Przygotowanie: Do wyr... czytaj dalej...
Już w dzieciństwie mieszałam mamie w garnkach :) Bywało zabawnie. Mama posoliła zupę, ja też. Później kiedy potrafiłam już pomagać w gotowaniu, to zapał jakby mi przeszedł... Ale po założeniu rodziny, gotowanie stało się codzienną koniecznością.
I od tego czasu zaczęła się moja przygoda z "pitraszeniem". Były kulinarne wzloty i upadki.Nie wszystko się od razu udawało :( Przez te lata nazbierało się przepisów i porad kulinarnych , które ułatwiały mi odnaleźć swój smak. Te, które sprawdziły się w codziennym gotowaniu zamieszczam na blogu. W ten sposób wszyscy Ci, którzy lubią gotować proste , a zarazem łatwe w przyrządzaniu potrawy znajdą coś dla siebie. Przepisów stopniowo będzie przybywać, więc proszę często tu zaglądać.
Powodzenia
Urszula