Uwielbiam podróżować, poznawać nowe miejsca, zwiedzać, zachwycać się innością i dostrzegać podobieństwa w różnych aspektach życia tam i tu. Do niektórych podróży nie mam okazji przygotować się dłużej, przeczytać o zwyczajach, lokalnych przysmakach, czy zaplanować wypady do konkretnych restauracji i knajpek polecanych w Internecie. Niektóre moje wyprawy są w pełni spontaniczne i właśnie tak było tym razem. Wyjazd na ostatnią chwilę, na Teneryfę: sprawdziliśmy jedynie opinie o hotelu i... Widok na Los Gigan... czytaj dalej...