Takie gołąbki to mogłabym jeść codziennie. Uwielbiam ten smak przypieczonych listków młodej kapusty, które otulają soczyste i dobrze doprawione nadzienie. Kiedyś w moim rodzinnym domu przygotowywanie gołąbków oznaczało spędzenie w kuchni dobrych kilku godzin. Obgotowywanie kapusty, obkrawanie liści, wyrobienie farszu, a później zwijanie... Nie dziwię się wcale, gdyż w efekcie na kuchence lądował ogromniasty gar pękający prawie od kilkudziesięciu dorodnych gołąbków. Zapach unosił się w całym domu, co jeszcze ... czytaj dalej...
Zupa kapuściana jest podstawą tej diety, dzięki niej możemy stracić od 3 do 6 kg.
Czytaj dalej...