Calzone to nic innego jak zawijana pizza i tak jak w przypadku pizzy kluczem do sukcesu jest ciasto. Nadzienie to już kwestia gustu, a w naszym przypadku również tego, co zostało w lodówce. Calzone we włoskim dialekcie znaczy… nogawka. Nie wiem jak Wam, ale nam się nie kojarzy:-) Jak zwał tak zwał, ale pieczony pieróg z drożdżowego ciasta, identycznego jak na pizzę to nasze ulubione danie. Jeśli chodzi o nadzienie to trzymamy się zasady, że do calzone można wsadzić wszytko (co kłóci się z tradycyjnym p... czytaj dalej...
Hej! Jesteśmy Agnieszka i Eugeniusz. Połączyła nas miłość do jedzenia (Eugeniusz kocha gotować, a ja smacznie zjeść ;)) Naszą specjalnością jest planowanie posiłków na tydzień. Zapraszamy Cię do wspólnego ekonomicznego i sprytnego gotowania – jedz smacznie, zdrowo, nie marnuj czasu, jedzenia i pieniędzy.