Przepis na : śniadanie
Kochani pamiętacie jakie dziś święto? Wyjątkowe! Mam nadzieję, że jak tylko macie komu, to życzenia już złożyliście... Ja niestety swoich Dziadków już nie mam, ale tych "pszyszywanych" - czyli mojego Męża darzę ogromną sympatią. Nieraz zazdroszczę, ale wiecie tak pozytywnie, jak czytam o tych wszystkich przeżyciach, dobrych chwilach spędzonych wspólnie, o wypiekach jakimi Babcie częstują swoje wnuczęta i tak mi się smutno na serduchu robi, że ja tego nie doświadczyłam. Mi pozostało zadbać o to, by ... czytaj dalej...