Musicie wybaczyć... Kolejny raz. Wiem, wiem, nieładnie, ale jestem teraz w trakcie wielkich zmian, rozjazdów i wszelakiego załatwiania oraz organizowania (na razie nic więcej nie napiszę, bo nie chcę zapeszać!) i naprawdę nie mam czasu. W ogóle wydaje mi się, że wraz z upływem czasu (czytaj: starzeniem się) mam wrażenie, że doba się systematycznie kurczy... Wstaję rano, idę do pracy, wracam, ogarniam mieszkanie, czasem coś ugotuję, coś obejrzę i... jes... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...