Pieczenie chleba stało się już dla mnie tak naturalną czynnością, że ciężko mi kupić cokolwiek z pieczywa w sklepie. A czasem chciałoby się czegoś innego... Staję przed półką i zupełnie nic mi się nie podoba. Biorę coś i odkładam, oglądam, czytam skład lub pytam o szczegóły wypieku panią (jeśli jestem w piekarni; niestety sprzedawczynie wybitnie rzadko się znają i nie wykazują najmniejszej chęci, żeby swoją wiedzę w temacie pogłębić - czyt. zapoczątkować). Pani tydzień ... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...