Takie zrazy robiła moja mama, są to zwykłe nic nie udziwnione zrazy i do tego pyszne. Mięso wołowe pokroić na plastry, mocno rozbić na cienkie płaty. Doprawić solą i pieprzem z każdej strony. Na każdym płacie położyć słupek boczku wędzonego, słupek ogórka kiszonego, kilka wiórków cebuli. Dokładnie zawinąć i spiąć wykałaczkami, żeby podczas smażenie się nie otworzyły. Na patelni z odrobiną oleju obsmażyć zrazy na złoty kolor. Pod koniec dodać suszone grzybki i kilka pieczarek przekrojonych na cztery części. Wlać... czytaj dalej...
Uwielbiam fotografowanie, gotować i piec a teraz jeszcze troszeczkę biegać 😉 Mam bloga kulinarnego na którego serdecznie zapraszam www.kuchniapokolen.pl