Niestety, będę sentymentalna. Uderzę w ckliwe tony. Pewne okazje wymagają odpowiedniej oprawy. Ważne dla nas daty, spotkania z ważnymi dla nas ludźmi. Nieczęsto są warte zapamiętania na zawsze. Za mną trudny, wyczerpujący emocjonalnie maraton tego typu spotkań. Takich, których nie zaciera w naszych wspomnieniach ani czas, ani kolejne rozdziały, te zupełnie nowe. A ciasto ( bo przecież ma być o szarlotce to moje klikanie ) upiekłam, by osłodzić jeden z etapów tego maratonu. Etapu, z kategorii spotkań p... czytaj dalej...