Aromat czosnku i ziół w pysznym, mięciutkim chlebie. Został mi po zeszłorocznej jesieni ostatni warkocz czosnku. Najwyższy czas go zużyć, gdy już niedługo młody czosnek będzie królował w ogródku.Z zasady nie toleruję smaku i zapachu świeżego czosnku - taki uraz z dzieciństwa, gdy z racji częstego chorowania i kiepskiej odporności, musiałam jeść czosnek na potęgę, popijając go na dodatek ciepłym mlekiem, bleh! Wszystko co czosnkowe musi być więc u mnie przetworzone - podsmażone, upieczone, ugotowane, w granul... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Zdecydowałam się całkiem niedawno na założenie bloga kulinarnego: ---http://grunttoprzepis.blogspot.com/---
Jego zamysłem jest prowadzenie swoistego wirtualnego notatnika kulinarnego, składającego się TYLKO ze sprawdzonych przepisów na potrawy, które ZAWSZE wychodzą i ZAWSZE rewelacyjnie smakują.
Wcześniej służył mi ku temu zwykły notes z przepisami :) – ale ostatnio coraz częściej zaczyna mi brakować w nim wolnych kartek. Stąd przerzucenie się na wirtualne uwiecznianie dla potomności moich ulubionych przepisów i potraw ;)
Moje motto: gotowanie banalnie proste!
Sprawdź mnie!