Obudziłam się dziś wyjątkowo wcześnie, w nieco dziwnym humorze. Wypiłam wodę z cytryną, ubrałam się i zabrałam d pracy. Bez kawy! Zrobiłam bardzo dużo z tego, co zaplanowałam, niby powinnam być dumna, szczęśliwa, spełniona...jednak nadal coś było nie tak. Są takie dni, gdy czujesz, że tylko jedna rzecz może poprawić Ci humor. Dla mnie jest to wtulenie się w ramiona mojego ukochanego lub czekolada. Skoro ani jednego, ani drugiego nie miałam pod ręką, a zimno wdzierało się do mego domowego zacisza... czytaj dalej...