Niespodziewani goście? wizyta znajomych w ciągu tygodnia gdy padnięci wracacie z pracy? a może wpadnie zaraz jakiś miłośnik czekolady? Rozwiązaniem w tej sytuacji jest bardzo łatwe w przygotowaniu i zaskakująco pyszne ciasto czekoladowe. Choć nie ma w sobie ani grama czekolady nikt nie pozna, że nie jest tradycyjnym Brownie! Przepis ostatnio wyszukałam w "Szybko, świeżo, prosto" Donny Hay, na okoliczność wizyty mego brata w czwartkowe popołudnie gdy wiedziałam, że po powrocie z pracy będę musiała upiec chleb, ... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)