Od jakiegoś czasu nie mogę niestety pic kawy. Tęsknię za jej smakiem okrutnie ale cóż zrobić. Wreszcie nie boli żołądek i to najważniejsze. W okresie świąteczno sylwestrowym nie mogłam się jednak oprzeć i na jedno ze śniadań wykonałam dyniowe latte z przepisu znajdującego się w książce "Warzywo". Z powodu braku goździków wykorzystałam gałkę muszkatołową. Dyniowe latte 2 czubate łyżki dyniowego puree 1 łyżka syropu klonowego 4 kapsułki zielonego kardamonu rozgniecione w moździerzu po szczypcie mielonych goździków, p... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)