W ubiegły weekend miałam przyjemność po raz kolejny obejrzeć w tv program Jamiego Olivera na temat ryb. Mówił o gatunkach zagrożonych, o tych alternatywnych, tak mało popularnych w kuchni rybach, które są równie pyszne co te masowo odławiane. Tym razem oglądałam program z Córcią. W pewnym momencie, gdy pojawił się jeden z przepisów, usłyszałam "mamo ale to musi być dobre!". Blondaska czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)