Parę dni temu na zaproszenie Krajowej Rady Drobiarstwa miałam okazję uczestniczyć w warsztatach, w której głównym produktem był indyk. Jak wiecie, fanką mięsa jestem od zawsze i chociaż nieco sceptyczniej podchodzę do jego ilości w mojej diecie, to nie wyobrażam sobie całkowitego wykluczenia. Oglądając najnowsze seriale o przemyśle hodowlanym na Netflixie można popaść w lekką paranoję i bardzo się zniechęcić do takich produktów – warto więc dowiedzieć się z zaufanych źródeł jak takie jednostki jak Krajowa ... czytaj dalej...