Przepis na : kolacja
"Łosiujemy" z Młodym ostro. Chyba przez całe swoje życie nie zjadłam tyle łososia, co w czasie ciąży. Ale z dwojga złego lepiej w tę stronę niż w śledzie! Kto wie, może wyrośnie z niego jakiś hodowca... wiadomo czego ;) Poza tym należała nam się dziś dobra kolacja, bo "groził" nam przedwczesny szpital. Ech, ta mama taki nerwus... Byle do piątku, a potem już może być nas troje. Piętka dla Taty :* buła śniadaniowa liść sałaty topiony ser wędzony w plastrach obrane brzuszki łososia ogórek zielon... czytaj dalej...
Dieta warzywno-owocowa. Bez mięsa, tłuszczu oraz białej mąki. Sposób na pobudzenie swojego organizmu.
Czytaj dalej...Większość ludzi ślepo wierzy w mity gdzieś tam zasłyszane, a nie skupia się nad ich sensem. Postaramy się odpowiedzieć jak to jest z ogórkiem i pomidorem, łączyć czy nie?
Czytaj dalej...