Przepis na : deser
Najpierw Rodzice obchodzą Twoje urodziny. Roczek. Dwa. Osiemnastkę...Nim się obejrzą, wylatujesz z domu. Na studia. Na swoje. Na zawsze. I od tamtej pory to Ty dzwonisz z chóralnym Sto lat! Bo pewnych dat się po prostu nie zapomina. Lecz są jeszcze te, które dopiero Cię czekają. Pączkują cierpliwie w cieplutkim inkubatorku. By po plus minus dziewięciu miesiącach, ujrzeć światło dzienne. I tak oto rodzi się kolejna okazja do chóralnego Sto lat! Tyle, że tym razem to Ty będziesz obchodzić ten roczek... czytaj dalej...