Zwiedzając Podlasie można natknąć się na urocze miasteczko Kruszyniany. Tu ostatnio gościł Książę Karol. Zwiedzał meczet, a stołował się w tatarskiej Jurcie u Pani Dżannety Bogdanowicz W Kruszynianach. Przyznam, że nie znałam kuchni tatarskiej. Słyszałam, owszem. Ale kiedy usiadłam w bardzo przytulnym wnętrzu, gdzie panie podające potrawy z uśmiechem i wielką sympatią opowiadały co można smacznego zjeść ciężko było nam się&nbs... czytaj dalej...