Gołąbki z ziemniakami marzyły mi się od chwili, gdy zobaczyłam je w pewnym popularnym programie kulinarnym. Zdziwiło mnie, że do farszu używa się surowych, startych ziemniaków, gdybym sobie wyobrażała je wcześniej, myślałabym raczej o ziemniakach gotowanych... Nigdy wcześniej takich nie jadłam; nie umiałam sobie wyobrazić ich smaku. Korzystając więc z przepisu z tegoż programu telewizyjnego (z nieznacznymi zmianami) zrobiłam je wreszcie. Zaintrygował mnie sposób duszenia gołąbków w bulionie ze śmietaną i so... czytaj dalej...
Jest to chińska dieta pomagająca utrzymać równowagę ciała i duszy.
Czytaj dalej...Trochę szalona, bardzo ekspresyjna optymistka, która zmuszona sytuacją twardo stąpa po ziemi. Mój dom to mój azyl gdzie mogę się schować i odpocząć od wszystkiego, co męczy. Uwielbiam gotować, dla równowagi sporo czasu spędzam na aktywności fizycznej. W wolnych chwilach z przyjemnością oddaję się wszelkiego rodzaju robótkom ręcznym. Najlepszym moim motywatorem, recenzentem i krytykiem, zarazem najlepszym pomocnikiem jest moja 7-letnia córeczka.