Słonecznie i kolorowe na talerzu, zupełnie jak za oknem. Dobry humor odzwierciedla się tym, co jemy. I nie mam na myśli tu słodkości.Dzisiejsza propozycja to
W kuchni Karmel-itkiJuż z samego rana słońce bombarduje swoimi promieniami niezasunięte okna. Budzik nie pomaga, ale od klującego ciepła od razu się obudzisz. Zimny prysznic, kilka przysiadów, szybka
W kuchni Karmel-itkiWertuję już setny raz ten sam rozdział. Nie wiem, nie wiem co się dzieje, myślami błądzę gdzieś w otchłani własnego smutku i głupiutkiej, dziecinnej nadziei. A
W kuchni Karmel-itkiUpał, żar leje się z nieba, słupek rtęci czerwieni się z gorąca. Tak powinno wyglądać lato! A zamiast tego za oknem szaro, buro i deszczowo. Szykuję
W kuchni Karmel-itkiPoranne słońce zniknęło gdzieś pod tumanem chmur. Nie pada, ale to kwestia czasu, aby krople jak rzewne łzy spłynęły na miasto. W poszukiwaniu lata udałam się
W kuchni Karmel-itkiSzagówki, kopytka czy sine kluchy. Tak wiele nazw, a oznaczają jedno i to samo: wspaniały domowy obiad, smak dzieciństwa i babcinej kuchni. Lubię wracać do tamtych
W kuchni Karmel-itkiViva la pasta! Słyszę śmiech włoskiej mamy, która grzecznie w kuchni robi makaron. Najlepszy, bo prosto z serca. Pełen miłości i dobra, które powoduje niezapomniany smak
W kuchni Karmel-itkiPrzeciąga się głośno i zdecydowanie. Słońce skryte za chmurami, bure niebo i ciągle popadujący deszcz. Nie lubi takiej pogody. Siada na łóżku, czuje gdzieś z oddali
W kuchni Karmel-itkiZa oknem skwar, słońce wlewa się małym oknem do ciasnej kuchni, gdzie słychać, jak zawsze jej krzątaninę. Fartuszek zawiązany na szyi, rękawy brudne od ciasta. W
W kuchni Karmel-itkiRaz słońce, a raz deszcz, zupełnie jak na jej twarzy - w jednej chwili promienieje najjaśniej, jak tylko potrafi, innym razem zaś przebiega po twarzy cień, niczym
W kuchni Karmel-itkiTruskawkowe szaleństwo. I płomienny romans z tofu, rozniecany pieprzem, obficie zakrapiany octem balsamicznym. A na to wszystko spokojnie zezwala zielona z zazdrości sałata. SAŁATKA Z
W kuchni Karmel-itkiPodróż w świat wyobraźni. Siedząc z ulubioną książką, odpływam w siną dal, unoszę się ponad chmury i pokonuję lata wstecz, setki i tysiące kilometrów, by móc
W kuchni Karmel-itkiZakładam sukienkę. Włosy poprawiam. Próbuje je jakoś upiąc, ale są zbyt krótkie. Wsuwam nogi w baletki. Jeszcze dwie godziny. Docieram na miejsce. Biorę flet, rozgrywam
W kuchni Karmel-itkiPAPRYKOWE KLUSKI. (przepis własny; ) kluski: szklanka mąki szczypta soli jajko woda lub mleko Wstawiłam garnek z osoloną wodą, z łyżką oliwy. Do roztrzepanego jaja wsypałam mąkę
W kuchni Karmel-itki