Turecki comfort food. Bogaty i piękny w kolorze. Prosty, smaczny i niesłychanie wartościowy. Dwadzieścia minut pracy i macie gotowe dwie porcje – na śniadanie, na lunch czy
Karo in the KitchenNie znam lepszego sposobu na lekką pobudkę i widoczne pobudzenie trawienia. Kiedyś moje śniadania były typowo francuskie – kawa i słodka bułka. Dzisiaj wolę zaczynać dzień czymś
Karo in the KitchenBez glutenu, mega zdrowa, wegańska. Kolorowa i przepyszna. Idealna na upały. Słodko-kwaśna, chrupiąca, z wyraźnym smakiem imbiru i orzeszków ziemnych. Sama w roli głównej z
Karo in the KitchenChińskie mieszanie ze smażeniem, czyli stir fry. Tym razem z serem tofu i krewetkami. Wok nie ma ze mną lekko, za to my mamy obiad szybko
Karo in the KitchenNie doczekałam się w tym roku podgrzybków – po fali długotrwałych upałów w dolnośląskich lasach jest zdecydowanie za sucho na zbiory. Doczekałam się kurek, które też przez
Karo in the KitchenBezy bez jajek? No bez jaj. No, ale… jak? Weganie znaleźli sposób. Jak większość rewolucyjnych przepisów, tak i ten jest dziełem przypadku i odrobiny szczęścia. Teraz
Karo in the KitchenCzasem człowiek tak się obje, czy też raczej obeżre w weekend, że potrzebuje czegoś lekkiego na start tygodnia. I tu idealnie wpasowuje się przepis na potrawkę
slodkokwasnaplKrem znalazłam u Olgi Smile , pisała, że dobry na kanapki. Nie wiem czy na kanapki dobry, bo u mnie spełnił rolę nadzienia do czekoladek . Wiem też
Blondynka GotujeCzekoladowa pasta do chleba z daktyli Przepis na tę rewelacyjną, czekoladową pastę z daktyli sprzedała mi Aga, koleżanka z pracy. Słoiczek kremu, który przyniosła do pracy
Moje QulinariaChyba nie ma osoby, która nie słyszała o orkiszu. Czym więc jest ten orkisz i dlaczego jest taki zdrowy? Tak w skrócie tylko napiszę kilka faktów
Blondynka GotujeW prostocie siła ! Jeśli latem nie lubisz spędzać zbyt wiele czasu w kuchni, zainspiruj się tym daniem. Teraz mamy najlepsze warzywa więc warto z nich korzystać
Moja pasja smakuUciekają mi dni. Wczoraj jedna pani w sklepie spytała mnie jaki jest dzień, odparłam ze czwartek, stwierdziła, że na pewno środa, w końcu sytuację uratował telefon
Dzieje kuchennej WiewióryW dniach, których panowały upały przyznam się szczerze, że nic mi się nie chciało, gotować też. Spokojnie, nie głodowaliśmy. Dziecku przygotowywałam konkrety mięsne tak jak lubi
Blondynka GotujeDawno nie piekłam nic śniadaniowego, nawet pieczywo zdarza mi się kupować częściej niż zwykle. Wszystko przez upały. Na szczęście w ubiegłym tygodniu, któregoś poranka było ciut
Dzieje kuchennej WiewiórySezon na cukinie w pełni, grzechem byłoby więc z nich nie korzystać :) Jak część z Was zapewne pamięta, to od tego właśnie warzywa 2 lata i
Kulinarne zapędy Kokosa