każdą porę". Zrobiłam je wczoraj specjalnie z myślą o Córci i okazało się, że trafiłam idealnie. Może wyda Wam się to nieprawdopodobne ale ja czułam w tym daniu nutę truskawek... choć na talerzu ich wcale nie było. I zdradzę dziś jeden mały sekret... ostatniej nocy moja Blondyneczka
Dzieje kuchennej WiewióryTorcik truskawkowy jaki robi ciocia Małżona. Przepis zapisałam i już kilka razy wypróbowywałam. Poddałam go też małej modyfikacji. We wtorek po upalnym, parnym i dusznym dniu postanowiłam wykorzystać resztę truskawek
Dzieje kuchennej WiewiórySobota. To był intensywny dzień. Byłam do bardzo późna na nogach w sensie dosłownym i przenośnym.Rano Małżon pojechał na targ po truskawki i warzywa. Musiałam przebrać truskawy gdyż pierwszej jakości nie były, za to miałam ich aż dwie łubianki. Następnie, wreszcie!, wybraliśmy się na Targ Śniadaniowy przy Pl. Inwalidów. Urzekł mnie kameralnością. Dużą ilością atrakcji dla dzieci ale przede
Dzieje kuchennej WiewióryDzisiaj znowu Małżon był na targu i wrócił z koszami owoców. Czereśnie, ostatnie już pewnie truskawki, maliny i jagody! szczególnie te ostatnie sprawiły mi mnóstwo radości, a Córcia pożarła opakowanie malin prawie na raz! Ja upiekłam babeczki drożdżowe z jagódkami i cytrynowym lukrem ale zrobiłam też próbne dwa słoiczki dżemu z czereśni. Niestety okazało się, że ten owoc jest bardzo
Dzieje kuchennej Wiewiórykonkursie w Małej Cukierence. Z tejże okazji powstały babeczki. Był sobotni ranek pachnący słońcem, ciepłem i poranną kawą. Małżon wziął kosze i pojechał na targ. Przywiózł owoce. Ostatnie truskawki, czereśnie, pierwsze maliny i małe, czarne, pełne smaku jagody. To te ostatnie sprawiły, ze skakałam do góry! wreszcie mogłam upiec moje ukochane babeczki
Dzieje kuchennej Wiewiórytalerzach i w kulinarnych magazynach. Najnowszy KUKBUK jest w 100% wiosenny. Na pierwszy ogień z tegoż KUKBUKa poszła w azylu pasta jajeczna autorstwa pewnej znanej wszem i wobec Truskawki i przyznam, że choć jem ja tylko ja to wcale mnie to nie martwi!!! jest przepyszna! Pasta jajeczna curry z ziołami 4 jajka po 2 łyżki posiekanej
Dzieje kuchennej Wiewióryzachwiane poczucie rzeczywistości. Co i rusz zestawiam ze sobą pogodę i inne czynniki, i nie wierze, że to już, za chwilkę... Mamy truskawki, wczoraj Małżon pierwszy raz kupił czereśnie. Lato zbliża się wielkimi krokami a ja jeszcze nie nacieszyłam się wiosną! wczoraj deszcz i wiatr dzisiaj skwar z nieba. Zapomniałam posmarować kremem Syncia i mam buraczka czerwonego, który właśnie zasypia
Dzieje kuchennej WiewióryNastał czas truskawek i czas chłodnych napojów. Wczoraj wróciliśmy z Synciem z odprowadzania Córci i oboje ledwo żyliśmy. Zamarzyło mi się chłodne trzecie śniadanie i zrobiłam koktajl. Tradycyjny, lekko podkręcony. Mi smakował bardzo a małemu jeszcze bardziej.A wieczorem gdy wróciliśmy z Córcią ze szkoły i placu zabaw specjalnie na jej życzenie i dla niej powstał kolejny koktajl, całkiem inny
Dzieje kuchennej Wiewiórywylewamy przestudzoną masę budyniową, w masę budyniową wkładamy owoce i przykrywamy masą kawową. Na wierzch posypujemy kakao i mieloną kawą. Można ozdobić bitą śmietaną i dowolnymi owocami ( u mnie truskawki) Deser kawowy z owocami Akcja tiramisu zapraszam: http://zmiksowani.pl/akcje-kulinarne/tiramisu akcja kawa
Bon Appetit MałgorzatyPodobne podanie owoców widziałam kiedyś w Internecie. Składniki: dowolne 3 owoce u mnie: mango arbuz truskawka (ładniej wygląda z kiwi) kulka mozzarelli sos klonowy mięta do dekoracji Owoce kroimy w równą kostkę (staramy się :) ) ser mozzarella także tak kroimy. Układamy "kostkę Rubika" i polewamy sosem klonowym. Dekorujemy miętą. Moja kostka niestety nie jest aż tak precyzyjna ;) Owocowa kostka
Bon Appetit Małgorzatynajlepiej 36 % (u mnie 30 % UHT) 200 g serka mascarpone 2 łyżki cukru pudru skórka otarta z połowy cytryny dodatkowo: ulubione owoce u mnie: maliny, borówki amerykańskie pianki sos: truskawki albo inne owoce zmiksować i posłodzić Torcik bezowy: Piekarnik nagrzewamy na 150 stopni C. Białka ubijamy z solą na sztywno. Następnie bardzo powoli, po jednej łyżce dodajemy cukier puder
Bon Appetit Małgorzatywybudzić się z zimowego letargu i podążać w krainę fantazji! Erotyzm oznacza brak monotonii w kuchni. Wprowadzaj afrodyzjaki do codziennego menu. Do najpopularniejszych należą: ostrygi, kawior, chili, wanilia, figi, truskawki, seler, szparagi, kawa, czekolada, gałka muszkatołowa, cynamon i imbir, które pobudzają krążenie krwi. . Bawcie się jedzeniem, róbcie bałagan, śmiejcie się i eksperymentujcie z przepisami. Nie zwracajcie uwagi na sąsiadów
Bon Appetit MałgorzatyDokładnie wystudzić. Utrzeć go z masłem na gładki krem budyniowy. zalać babeczki wystudzonym ale ejszcze ciepłym kremem. Udekorować dowolnymi owocami. U mnie ananas, kiwi, porzeczki czerwone i czarne, truskawki, maliny. ZDJĘCIA DZIĘKI UPRZEJMOŚCI: Arkadiusza Kornackiego, Michała Nowika, Krzystofa Ścisłowiczadziękujemy naszym przyjaciołom
Bon Appetit Małgorzatybrakuje nam kostek lodu w zamrażalce, że w całym domu mamy piasek oraz do spożywania hektolitrów polskich owoców! Borówki, porzeczki, jagody, pierwsze poziomki i papierówki i ostatnie maliny i truskawki. Pogoda sprzyja wczesnemu wstawaniu – poranna temperatura daje organizmowi chwilę wytchnienia. W niedzielny poranek układam sobie plan dnia i szukam pomysłu na śniadanie. Wymyślam naleśniki. W upalny poranek nie muszą być
Bon Appetit Małgorzaty