napawa mnie ogromnym optymizmem. A co do jedzenia... Brzuchy pewnie macie pełne żurku, białej kiełbasy, szynek najróżniejszych, sałatek, babek, mazurków i serników. Dlatego dzisiaj zaproponuję Wam coś zupełnie nieświątecznego, bez czego jednak większość śniadań się nie obejdzie - pieczywo. Miałam akurat w domu jogurt naturalny, i potrzebowałam bułeczek na śniadanie. Na blogu A dupa rośnie znalazłam idealne
Pożeraczka, czyli raz adobrzewersję Masterchefa , edycję z gwiazdami. Cóż, gwiazd nie znam, ale skoro ktoś coś gotuje, to znaczy, że można popatrzeć. I tak jedna z pań przygotowała rybę z australijskim nadzieniem świątecznym: cytryną, pietruszką i pistacjami. Hmm... Z naszymi polskimi Świętami nijak mi się to kojarzy, ale połączenie smaków przemówiło do mojej kulinarnej wyobraźni. Czym prędzej więc ruszyłam do kuchni wcielać plan
Pożeraczka, czyli raz adobrzeroku do Danii zawitały nieco wcześniej... Może tylko na naszą ulicę, nie mam pojęcia. W każdym razie w sklepach można już znaleźć: renifery, bałwanki, Mikołaje, czerwone fartuszki, świeczniki ze świątecznymi motywami, i tak dalej, i tym podobnie... Trochę mnie to przeraża - jeszcze się bowiem nawet październik nie skończył... (A w niektórych sklepach widziałam ozdoby choinkowe już na początku września
Pożeraczka, czyli raz adobrzeposypać makiem. Każdą naciąć ostrym nożem. Piec w 220 st. C. przez 20-25 minut. Ostudzić na kratce. Smacznego! Połowa listopada... Czy to źle, że powoli zaczynam myśleć o świątecznych łakociach
Pożeraczka, czyli raz adobrzetytułem: Love actually . Plejada gwiazd: Hugh Grant, Liam Neeson, Alan Rickman, Emma Tompson, Keira Knightley i jeszcze kilka innych znanych nazwisk. Film jest może nieco naiwny, ale jednocześnie bardzo świąteczny, pełen ciepła, uśmiechów i, oczywiście, miłości. Ja go uwielbiam. Grzmijcie, jeśli chcecie - w okresie Świąt staję się wyjątkowo wzruchliwa i podatna na podobne historie. Oglądam go zawsze ze łzami
Pożeraczka, czyli raz adobrzepieczone dokładnie według poniższego przepisu będą smakowały bardziej jak kruche biszkopty, niż prawdziwe biscotti. Niemniej - pyszne są. A jeśli dodacie łyżeczkę przyprawy do piernika, idealnie nadadzą się do świątecznej puszki. Migdałowe biscotti na białkach Składniki: (na keksówkę 11x30 cm) 4 białka 120 g cukru 100 g masła 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii skórka otarta z 1/2 cytryny
Pożeraczka, czyli raz adobrzeprzez 25-30 minut. Wyjąć z piekarnika, skropić pozostałą oliwą, ostudzić na kratce. Smacznego! Będę teraz pracować nad moimi zdolnościami manualnymi. Kupiłam kolorowe paski papieru, i będę robić świąteczne gwiazdki, czego nauczyła mnie rok temu siostra C. Hmm... Bardzo ciekawa jestem, co z tego będzie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeniedzielę bawiłam się wyśmienicie. Byliśmy u rodziców C, gdzie zebrała się spora część jego rodziny - babcia, dziadek, rodzeństwo z drugimi połówkami i dziećmi, wujkowie, ciotki... Jedliśmy, piliśmy, śpiewaliśmy świąteczne piosenki. Zapach grzanego wina drażnił nosy, śmiech odbijał się od ścian. Gabriel namiętnie kulał ze mną piłkę, a jego braciszek dał mi na pożegnanie soczystego całusa z uśmiechem od ucha
Pożeraczka, czyli raz adobrzeIdealne na taką pogodę - gęste, mocno kakaowe, z cynamonem i czerwonym winem. Alkohol nie jest mocno wyczuwalny, ale dzięki niemu to brownie jest zupełnie wyjątkowe. Cynamon to taka delikatna, świąteczna nuta. I choć nie ma tu ani grama czekolady, ciasto zaspokoi pragnienia największych czekoholików. Znalazłam je na stronie Smitten kitchen . Choć ciasto po 30 minutach pieczenia wydawało
Pożeraczka, czyli raz adobrzechleb posmarować wodą, głęboko naciąć po skosie w trzech miejscach. Piec w 200 st. C. przez 40-50 minut. Ostudzić na kratce. Smacznego! Zastanawiam się nad upieczeniem jakiegoś bardziej świątecznego chleba. Może z żurawiną? Albo jakimiś cytrusowymi aromatami...? A jakie pieczywo Wy jadacie na grudniowe śniadania
Pożeraczka, czyli raz adobrzewszystkim nie zgubić... Mam jednak nadzieję, że wszystko robicie raczej z przyjemnością niż z obowiązku - bo inaczej magia Świąt pryska... Tuż przed Świętami postanowiłam upiec nam bardzo świąteczny chleb. Nieco słodki, w sumie smakuje trochę jak chałka. Pełen suszonych owoców: u mnie śliwki, żurawina, jagody goi, rodzynki i daktyle. Żałuję bardzo, że nie miałam w domu moreli - ślicznie wyglądałyby takie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeniezwykle istotne było dla mnie - są dużo łatwiejsze do zabrania ze sobą niż babeczki z górą kremu na wierzchu. I dzieciom się je łatwiej je... Mogą stanowić uroczy świąteczny prezent. A jeśli nie jesteście w stanie opędzić się od cynamonu, to koniecznie przypomnijcie sobie o tych babeczkach po Świętach - zdecydowanie bowiem zasługują na uwagę. Przepis z Saved by cake Marian
Pożeraczka, czyli raz adobrzeprzez 60-75 minut, aż do suchego patyczka. Wystudzić. Smacznego! I to już ostatnia słodycz na blogu na przed Świętami. Nie było tu w tym roku za bardzo świątecznie - zabrakło piernika, makowca, góry ciasteczek i przynajmniej kilku rodzajów sernika. Nie miałam jednak do tego głowy, poza tym duńskie Święta to zupełnie inna bajka... Może w przyszłym roku będzie inaczej
Pożeraczka, czyli raz adobrzeświątecznym jedzeniu (trochę duńskim, trochę polskim) i sylwestrowych pysznościach, powoli wracam do normalności. Pisałam, że planuję wyhodować zakwas, to jednak zajmie mi nieco czasu, póki co piekę więc nieco mniej magiczny chleb, bo na drożdżach. Na bardzo małej ich ilości, bo na pół kilograma używam raptem sześciu gram. W chlebach na poolish zakochałam się od pierwszej próby
Pożeraczka, czyli raz adobrze