opisać Wam moje wrażenia. Ale najpierw co nieco o samym produkcie. Ziarno canihua może być stosowane jako zamiennik kaszy lub ryżu, zagęszczacz do zup lub dodawać do sałatek. Zmielone ziarna mogą służyć do wypieku chleba, jako panierka, a także jako dodatek do ciast, mleka, jogurtu. Canihua , podobnie jak komosa ryżowa, odznacza się niezwykle wysoką zawartością białka bezglutenowego
breakfast of dreamswiem jak to odmienić, sorry not sorry) jakie jadłam. Przekonałam się chyba do tego owocu :) Jak mama zobaczyła te placki już przygotowane powiedziała że skojarzyły jej się z sałatką caprese, ale w wersji stojącej, haha!:D ask.fm - pytania :) EDIT: Prosicie o przepis więc dodaję :) PRZEPIS /1 porcja/ ~60g mąki ryżowej ~jajko ~60ml mleka (u mnie sojowe) ~1/2 łyżeczki proszku
breakfast of dreamswegetarianizm. Wcześniej jadłam jedynie białe mięso i to rzadko. Jako wegetarianka czuję się lepiej, poznaję nowe smaki, przygotowuje ciekawe potrawy (bycie wege to nie tylko i wyłącznie jedzenie sałatek!)...i wbrew pozorom - żyję. :) Nie będę się tu rozpisywać o wegetarianizmie, jeśli ktoś jest zainteresowany polecam poszperać w internecie (polecam też akcję "Zostań wege na 30 dni"). Na blogu już raczej
chili & sugarLubicie czasami pochrupać ziarenka? Słonecznik na przykład? Zdrowa, pełna białka i błonnika przekąska, prawda? :) Poza tym świetnie sprawdza się przy wypieku pieczywa, owsianych ciasteczek, jako posypka sałatki...ma wiele zastosowań w kuchni. Jeśli na trzy pierwsze pytania odpowiedzieliście twierdząco, musicie teraz zajrzeć na stronę Ziarenkowo ! Mają tam do zaoferowania mieszanki ziaren w różnych kombinacjach smakowych. ~"Słoneczne Pola" - słonecznik, sezam
chili & sugarwarzyw, zawsze w innych kombinacjach smakowych itp., więc nie mają prawa się znudzić :) Poza tym są zdrowe i sycące. Można jeść je z w wersji fit z sałatką, lub jeśli wolicie - z kaszą, albo włożyć w bułkę z dodatkiem sałaty i innych warzyw i zjeść w formie wegańskiego burgera (osobiście kocham tę wersję!♥). Ja zazwyczaj piekę kotlety w piekarniku, możecie
chili & sugarmarginesie dodam, że kilka dni bez garów mnie trochę zasmuciło i jak się dorwałem do kuchni to oprócz tego kurczaka to zrobiłem jeszcze niesamowite ziołowe ślimaczki z boczkiem i sałatkę krabową. Ale o tym... w kolejnych wpisach-przepisach :) A tymczasem kurczak ma się tak: 400 g piersi z kurczaka 1 łyżeczka słodkiej papryki 1 łyżeczka czosnku granulowanego 2 łyżeczki
Marder&Marder Manufactureskręcamy z każdego z nich ślimaczki. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, nagrzewamy piekarnik do 200 stopni i pieczemy 15 minut. Gotowe :) A w kolejnym wpisie sałatka krabowa :) Smacznego! --------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis
Marder&Marder Manufactureramach wymyślania różnych ciekawych (czasami dziwnych :)) chlebów razem z Karoliną. Po odrzuceniu kilku żartobliwych propozycji takich jak np. chleb z wódką, chleb ze śledziem, czy np. chleb z ziemniakami, sałatką i kotletem, pozostał na polu boju właśnie chleb musztardowo-miodowy :) Połączenie w sumie całkiem ciekawe. Niestety Karolina unika musztardy jak ja modlitwy, więc tym razem nie będzie moim testerem. Trudno
Marder&Marder Manufacturemnie w fotel. Jadłem już kilka razy u różnych ludzi, jadłem swoje własne, jadłem w restauracjach, ale to był kompletny masakrator. W pozytywnym znaczeniu of kors :) Była też makaronowa sałatka z tuńczykiem (albo inną rybą - prawdę mówiąc nie pamiętam już - w końcu spora ilość alkoholu niezbyt pozytywnie wpływa na proces percepcji i zapamiętywania), było chili con carne, była w ramach
Marder&Marder Manufacturedrobno zmielony, tylko raczej zmiażdżony. Dusimy kolejne 15 minut. Dodajemy kiełki (umyte i osuszone) i dusimy jeszcze 3 minuty. Gotowe :) Ja to podałem z ryżem i taką szybką sałatką: czerwona i zielona papryka pokrojona w kosteczkę wymieszana z kukurydzą z puszki. Rewelacja! :) --------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto
Marder&Marder Manufactureparę zaległych przepisów. Akurat Madzi nie ma, bo alkoholizować się pojechała więc mam parę chwil spokoju. Otworzyłem zatem piwo, a dwa kolejne się chłodzą. I testuję nowy smak Laysów. "Sałatka grecka". Spoko, niezłe czipsy. Dupy nie urywają, ale niezłe. Raz, czy dwa zjeść można. W obwodzie czekają jeszcze moje ulubione solone, pewnie dzisiaj jeszcze do nich sięgnę :) A dzień
Marder&Marder Manufacturepieprz oliwa z oliwek Sos: 3 łyżki masła 2 łyżki mąki 200 ml mleka 2 jajka sól, pieprz, cukier - szczypta gałka muszkatołowa - pół szczypty parmezan (do posypania szparagów) Zamiast sałatki do mięsa proponujemy grillowane szparagi z jajecznym sosem. Szparagi nacieramy oliwą, solą i pieprzem i grillujemy do miękkości. Sos: masło rozpuszczamy w małym rondelku. Dodajemy mąkę i mieszamy trzepaczką
Marder&Marder Manufacturepowodów dla którego zdecydowałam się na detoks) więc może to jednak oznaka zdrowienia? (wiem, brzmi to paradoksalnie). Poczekamy, zobaczymy. A oto co dzisiaj zjadłam: Śniadanie: - woda z cytryną - sałatka z rukoli, pomidora i grapefruita - połączenie może wydawać się egzotyczne, ale jest super:) jakby dodać do tego jeszcze odorbinę koziego sera...mmmm ;) - grapefruit Obiad: - duszone warzywa (brokuł, czosnek, papryka czerwona) - pomidor
pyszne zdrowościpapierze do pieczenia w temp. 140 st. na termoobiegu. Po 20 minutach trzeba plasterki obtrócić i piec kolejne 20 minut. Mniam :) Moje dzisiejsze menu Śniadanie: woda z cytryną sałatka (sałata rzymska, pomidor, ogórek kiszony, koperek, pietruszka sos "vinegrette", czyli woda z sokiem z cutryny i przyprawy) czipsy jabłkowe Obiad: - leczo Przekąska: - czipsy z buraka i selera :) Kolacja: - ogórko-kapuśniak (więcej
pyszne zdrowościmamy dostępnych w Polsce i jak wspaniałe rzeczy można z nich stworzyć. Okazuje się, że te mniejsze lub większe ziarenka wspaniale pasują do mięs, warzyw, świetnie sprawdzają się w sałatkach, deserach na zimno i słodkich wypiekach, a nawet jako samodzielna przekąska. Postanowiłam wykorzystywać je częściej w swojej kuchni. Pierwszym kaszowym eksperymentem było docenione w konkursie w konkursie "Lubię kaszę" sushi
Zawsze głodna!