przepisy - 15596 przepisów (strona:431/1040)

To ciasto zaintrygowało mnie od razu kiedy o nim przeczytałam w "Spotkajmy się w kawiarni" a potem mnie zachwyciło gdy ukroiłam sobie mały kawałeczek do kawy

Wakacje trwają, a raczej urlopowanie trwa w najlepsze. Jak co roku zasiedliliśmy na czas jakiś Chatę. Z początku pogoda nie dopisywała ale dzisiaj od rana mamy

Urlop dobiegł końca, przynajmniej pierwsza jego część. Najbardziej się bałam, że nie złapię nawet chwili oddechu a tymczasem naprawdę odpoczęłam, poczytałam, pojadłam pyszności i naładowałam akumulatory

Mały łakomczuch ostatnio rzadko zaglądał do mojej kuchni. Oczywiście łasuje często ale rzadziej pomaga. W ten weekend wpadła do mnie ze stwierdzeniem "mamusiu musisz mnie nauczyć

Dzisiaj reaktywuję cykl zupowy a wszystko za sprawa najnowszej, sierpniowej, KUCHNI.Sezon pomidorowy mamy w pełni i jak zwykle o tej porze postanowiłam ugotować zupę pomidorową ze

Pogoda płata figle raz zimno, raz ciepło, pada lub świeci słońce. Łapię oddech. Nie tylko ze względu na pogodę ale też i wydarzeń w jakich przyszło

W tym roku nie wyjeżdżamy wiele. Jednak ostatnie 3 dni spędziliśmy na Podlasiu. Dom Mokoszy jest miejscem gościnnym, z wspaniałymi, życzliwymi  ludźmi pełnymi pasji. Kiedyś w

Byłam przekonana, że czas jagód się skończył. Tymczasem w lesie krzaczki jagód ozdobione były pięknymi, dużymi fioletowymi koralikami :) trafiły do buź i do ciasta. Zapraszam Was

Drugi września. Córcia sama obudziła sie 8 minut przed czasem z wesołym okrzykiem "Zdążyłam?". Zdążyła :) Na obudzenie, śniadanie, uczesanie, umycie i ubranie nie zabrakło czasu. Wzięła

Dnia pewnego na Podlasiu, w sadzie, w strugach deszczu odbyła się sesja. Wiewióra pozowała Ewie Graniak-Wosinek z Domu Mokoszy.Oto ja!

Jesień czuję wyraźnie w powietrzu, poranki bywają już szare i ponure a w duszy zaczyna grać melancholia.  W sezonie jabłkowym co weekend piekę szarlotkę. Jedną i

Uwielbiam takie słodkie połączenia. Wpierw zobaczyłam to ciasto na blogu Pistachio, potem w Kulinarnych podróżach. Nie mogłam mu się oprzeć. To bardzo moje ciasto, jesienne, ciepłe

Były w planie na niedzielę. Sytuacja wyglądała jednak tak, że mielonego i gołąbka jedliśmy tego dnia u teściowej. Ufff! mały odpoczynek od gotowania! Klopsiki produkowałam w

Mam szaloną psiapsiółkę!!! obejrzała książkę, zrobiła fotkę a dzisiaj ugościła mnie sałatką, na widok której nam obu ślinka ciekła. Mowa oczywiście o książce "O jabłkach". Królują

Budzik dzwoni gdy jeszcze ciemność, widzę ciemność... nie mam siły ruszyć ręką ani nogą. Plecy coś bolą od wczoraj. Budzenie dzieciaków, zaspane buzie śmieją się do