mogłam się im oprzeć. Szczególnie, że przepis znaleziony w Moich Wypiekach dawał takie możliwości do własnych zmian! Zarówno ja jak i dzieciaki lubimy wszelkie bakalie więc był to strzał w 10tkę. Ciastka upiekłam z myślą o dzisiejszej podróży do alergologa i prowiancie na tę okoliczność. Dwa zamieszkały też wczoraj na krótko w Córci pudełku śniadaniowym (o nim na samym dole
Dzieje kuchennej Wiewiórymoich dzieciaków. Dzisiaj słodkości wyjątkowe. Bez cukru, glutenu , mleka i jaj. Troszkę wymagają zachodu ponieważ zanim wszystko upieczemy każdy składnik poddajemy różnym procesom ale warto, naprawdę! Ja oczywiście przepis zmodyfikowałam wg własnych możliwości szafkowych, oryginał znajdziecie na blogu Zielenina.200 g suszonych
Dzieje kuchennej Wiewiórymaki gryczanej i jeszcze zawrotnie połączone z zieloniutkim awokado, bananem i orzechami! Przyznacie, że połączenie arcyciekawe. Częściowo zjedliśmy je w niedzielne popołudnie, a jeden babeczek trafił do Śniadaniówki Córciowej. Przepis pochodzi z bloga Marty (ach ja lubię tam zaglądać!!!), no i dzieciaki na ich punkcie zbzikowały :)1/4 szklanki mąki
Dzieje kuchennej Wiewiórykilka ulubionych przepisów na chleb. Najczęściej czy sobie czy znajomym piekę te z formy ale równie często sięgam po żeliwny gar. na pieczenie w nim są dwa sposoby. Chleb może wyrastać w garnku wyłożonym papierem i pieczemy go w nagrzewającym się piekarniku lub też wyrośnięty chleb przerzucamy do bardzo rozgrzanego garnka, wówczas istotne jest jak mocno umączymy ciasto
Dzieje kuchennej Wiewiórymelasę trzcinowa z miodem, dodałam migdały zamiast rodzynek. Upiekłam w silikonowych foremkach, w sam raz na raz, do reki i do pudełka śniadaniowego. REWELACYJNIE się udały i wszystkim smakowały!!! Przepis z Moich Wypieków. Flapjack baton zbozowy300
Dzieje kuchennej Wiewiórysię pracowicie ale potem wybywam zostawiając domowników samych czym się cieszę niezmiernie. Na śniadanie zaserwowałam swoim bliskim pyszny lekko słodki, lekko słony chlebek z rodzynkami. Pulchny i drożdżowy. Przepis pochodzi z "Kuchni bez tajemnic", na nowo odkrytego starego segregatora z przepisami.700 g mąki pszennej, przesianej2 łyżeczki soli1 łyżeczka
Dzieje kuchennej WiewióryObiecane wczoraj mini ciacha czyli Szarlotka w wersji idealnej dla małych łasuchów, dla tych bardziej zapracowanych ale i cudna ze śmietaną, kremowym serkiem bądź na ciepło. Przepis znaleziony w "Kuchnia bez tajemnic".Pyszne szarlotki w wersji Mini25 g masła (u mnie margaryna bez mleczna)2 posiekane jabłka deserowe, bez skórki i gniazd nasiennych1/2 łyżeczki cynamonu50 g cukru
Dzieje kuchennej WiewiórySyncia mam dla Was pyszny sposób na rybę. W roli głównej Łupacz, u nas po raz pierwszy i nie żałujemy! dzieci zachwycone, ja również, nawet psiapsiółka się skusiła :) inspiracją przepis ze wspomnianego ostatnio segregatora
Dzieje kuchennej WiewióryPowróciliśmy do szkolnej rzeczywistości. Do szybkich spacerów do i ze szkoły lub też do proszenia tych życzliwych o podwózkę. Także do śniadaniowego pakowania. Na poniedziałkowe drugie śniadanie zaplanowałam placuszki. Przepis zaczerpnięty z "Nigella ucztuje". Placuszki proste w przygotowaniu, obłędnie lekkie i delikatne o nienatrętnym smaku. U nas z dozwolonym kefirem i jajkiem przepiórczym
Dzieje kuchennej Wiewiórymoja wtorkowa wariacja ostatkowa na temat ciasteczek jakie robiła moja mama kiedy byłam dzieckiem. Uwielbiałam wyjadać kakaową masę parzącą buzię prosto z garnka. Postanowiłam przepis troszkę zmienić a ciasteczka upiec zamiast czekać aż wyschnął :)Czekoladowe ciasteczka owsiane z orzechami1/4 kostki masła lub margaryny, rozpuszczone1/2 szkl. cukru3 łyżki kakao lub karobu1 szkl
Dzieje kuchennej Wiewiórydrugie śniadanie jemy kanapki w szkolnych pudełku chleb już nie ląduje. We wczorajszej śniadaniówce Córci pojawiła się nowość. Mini bułeczka z amarantusa ekspandowanego, ze słodką rodzynką i chrupiącym migdałem. Przepis banalny i miałam okazję zużyć kolejny kawałek amarantusowej nagrody. Lekkie, dość
Dzieje kuchennej Wiewióryubrań nie wyrosnę.A co smacznego jadłam w weekend? otóż upiekłam serniczki, właściwie tylko dla siebie, choć i dzieciakom pozwoliłam na kawałeczek i na szczęście nic się nie wydarzyło.Przepis ten rozpoczyna moje wielkanocne
Dzieje kuchennej Wiewiórysię w posadach, trudno...Wczoraj zaczęłam, dziś skończyłam przygotowywanie obiadu będącego smakiem mojego dzieciństwa. Uwielbiałam czerwony barszcz z naleśnikami z mięsnym nadzieniem, czasem robiła go mama, czasem babcia. Dzisiaj przepisu jednak tu nie znajdziecie bo wszystko było na oko i na szybko.Do bulionu wołowego
Dzieje kuchennej WiewióryHitem sobotniego popołudnia były pszenne tortille. Placki jak placki ale jakie nadzienie! dla miłośników intensywnych smaków nie bardzo, ale dla osób kochających zieleń na talerzu i mozzarellę wielkie TAK!!!Przepis na tortille podpatrzony na blogu Przy kuchennym stole. Koncepcja
Dzieje kuchennej WiewióryPrzepis i piękne zdjęcia tegoż ciasta znalazłam na blogu BAYADERKA. Wiedziałam,że upiekę je dla siebie na urodziny, to bardzo, bardzo moje smaki i nawet jakby nikomu innemu nie smakowało ja byłabym szczęśliwa :) Tymczasem smakowało wszystkim, dzieciom i dorosłym. Synio chciała jeszcze i jeszcze "torta".Dość lekkie, nie za słodkie, pyszne...ciasto miodowe: 225 g niesolonego masła250
Dzieje kuchennej Wiewióry